sobota, 23 lutego 2019

Poza horyzontem

Śmiertelny MENTALNY skok...

To ciekawe, że monoteizm, który ukształtował zachodnie umysły, nie jest monistyczny, tj. uznaje dwa odrębne podmioty: Boga i świat. To jednak stwarza poważne i niebezpieczne problemy logiczne: widzimy Boga odrębnego i oddalonego od świata oraz świat odrębny i odalony od Boga.
Koncepcją, dzięki ktòrej można uciec od podobnych trudności jest ta, ktòra uznaje Boga za obecnego i łączącego się z całością tego co jest naprawdę Bytem, a nie tego, co jest pozorem (w przeciwnym razie Bóg pozostaje zbędnym wyobrażeniem). Bòg nie tworzy niczego, ponieważ własnym istnieniem sprawia, że istnieje świat. Ten ostatni może być rozumiany jako przejaw Boga lub jako czysta iluzja. Jest to ogòlna kategoria metafizycznych teorii, ktòre możemy włączyć do definicji niedualistycznych, przeciwstawiających się zachodniemu monoteizmowi, który jest bezwzględnie dualistyczny (Bóg oddzielony od świata).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz