Kobieta Księżycowa

Jeśli moglibyśmy zrozumieć, że kobieca magia nie jest opętaniem ani czarami. Nie jesteśmy szalone, ale we cztery dzielimy tylko jedno ciało. Tak, jesteśmy cztery odmienne w jednym ciele. Jesteśmy cykliczne, a nie linearne jak mężczyźni. Gdybyśmy mogli zrozumieć, że podobnie jak księżyc i jego fazy, zmieniamy się cztery razy w miesiącu, jeśli moglibyśmy to zrozumieć ... wszystko byłoby łatwiejsze.

- Juliaro -

CZTERY STRONY KOBIETY

Kobieta jest złożoną istotą, ma w sobie życie jak źródło, w macicy; posiada instynkt, który wykracza poza jej własny, by zachować to  życie, czyli wyjątkową psychologiczną i duchową wnikliwość. Kobieta ma charakter cykliczny, a nie liniowy jak u mężczyzny, jej rytm jest przerywany cyklem miesiączkowym, dlatego jest zawsze inna, jakby było w niej więcej kobiet (są to hormony, które wpływają na zmiany perspektyw zarówno sentymentalnych, jak i charakterialnych, a nawet mentalnych). Kobieta jest albo księżycowa, albo lunatyczna: jeśli jest świadomie zsynchronizowana z cyklami księżyca, jest księżycowa i posiada maksimum swego potencjału; jeśli nie jest świadoma, ulega nastrojom, staje się ofiarą swych zmian hormonalnych i nieświadoma zachodzących w niej zmian psychicznych. Już sama pełna krzywizn budowa kobiecego ciała, jakże odmienna od twardej i prostej budowy ciała mężczyzny, sugeruje ten jej wewnętrzny i stały ruch, ktòry (o ile nie jest harmonijny) może wytrącić ją z ròwnowagi na każdym zakręcie.

CZAS LINIOWY I CYKLICZNY
ORAZ STRACH PRZED NIECHCIANĄ CIĄŻĄ

Przychodzi taki czas w życiu kobiety, kiedy zaczyna ona czuć się integralną częścią procesu twórczego: jest to pierwsza miesiączka, świadomość, że od tej chwili może zajść w ciążę. Jej myśl jest zawsze ciężarna i przeżywa ten moment w każdym miesiącu, często z obawą, ktòra wpływa na jej niespokojne, nerwowe, a nawet histeryczne usposobienie. Jedynie partner, ktòry potrafi stanąć na wysokości zadania, zdolny zrozumieć tę cykliczność, może uwolnić ją od strachu (nawet nie pigułka, bo ta zmienia jej rytm organiczny i ją rozstraja).
Punktem zwrotnym jest więc pierwsza miesiączka. Wcześniej kobieta jest jeszcze dzieckiem i żyje według czasu liniowego charakteryzującego się jednorodnością życia bez większych zmian. Żyje czasem właściwym życiu mężczyzny, płaskim, liniowym: przeszłość, teraźniejszość i przyszłość ... początek i koniec. Miesiączka wprowadza ją w cykliczność świata wiecznego powrotu, w prawo narodzin, śmierci i odrodzenia.
Tymczasem społeczeństwo jest liniowe. Miesiączka jest nadal tabu, panuje ogòlna tendencja do ukrywania tego momentu, do udawania, że nie zachodzi żadna zmiana w jej ciele, więc traci ona synchronizację z rytmem Księżyca i Matki Natury. W ten sposób kobieta czuje, że umiera każdego miesiąca podczas krwawienia, jest otwartą raną. Nie odkrywa, że miesiączka jest źródłem życia introspekcyjnego o ile kobieta jest w stanie zsynchronizować się z cyklem Księżyca. Nie przez przypadek Księżyc obiega Ziemię w 28 dni, dokładnie średni czas trwania cyklu miesiączkowego.

PIERWSZA MIESIĄCZKA

Wiele kobiet nie pamięta daty pierwszej miesiączki: ani dnia, ani miesiąca, ani nawet roku. Wszystko to z powodu tabu, jakim liniowe i patriarchalne społeczeństwo bezpodstawnie obłożyło tę tajemnicę. W czasach antycznych, w najbardziej zaawansowanych społecznościach matriarchalnych, było to święto jak urodziny, ponieważ tego dnia kobieta odkrywała swą gotowość do prokreacji, do tworzenia życia, do tworzenia i odtwarzania ludzkości. Był to moment jej ewolucyjnego odrodzenia.
Pierwsza miesiączka to ważny moment w życiu kobiety (odnajdźcie ją w waszych wspomnieniach). Niestety, wydarzenie to, w większości przypadków, przechodzi niezauważone, skazane na przeżywanie bez udziału świadomości i przywiązywania uwagi do tego, że poprzez swòj cykliczny rytm życia kobiety mają dostęp do psychologicznej i fizjologicznej magicznej siły.
W wielu starożytnych cywilizacjach, na przykład indiańskich, moc kultu była przywilejem kobiet, ponieważ mężczyzna, aby złożyć ofiarę, musiał zabijać, uzyskiwał krew poprzez ofiary z jagnięcia, gołębia, wołu czy też rany ciętej na skórze itp. ...). Jedynie kobieta miała dostęp do krwi bez konieczności zadawania rany. Krew menstruacyjna płynie samoistnie jak szczodrość samego daru i to dlatego musimy przewartościować znaczenie cyklu miesiączkowego w wymiarze wewnętrznym i duchowym, aby uwolnić kobietę od bólów menstruacyjnych.

 JEŚLI MĘŻCZYZNA MYŚLI PENISEM,
TO KOBIETA CZUJE SERCEM Z JAJNIKòW

  W naszym społeczeństwie nie istnieje edukacja mająca na celu uświadomienie młodym dziewczynom, że po pierwszym cyklu ich życie będzie morzem na łasce zmian przynoszonych na falach hormonalnych, że jej mózg będzie odtąd związany z jajnikami.
  Tak jak mężczyźni często myślą penisem (napędzani przez testosteron, kiedy zaczyna się okres ich dojrzewania), tak kobiety poruszane są przez życiodajną krew i ruch macicy. Różnice między mężczyznami i kobietami w ośrodkach mózgowych są oczywiste. U kobiet ośrodki mòzgowe są aktywowane głównie i początkowo w następujących obszarach: odbieranie wyrażeń wizualnych (to dlatego kobieta zauważa, gdy kłamiesz, jeśli ukrywasz emocje), ruchòw dłoni, mimiki twarzy; mają o 11% więcej neuronów w porównaniu z mężczyznami w zakresie języka i zdolności słuchania; u mężczyzn bardziej rozwinięty jest obszar odpowiedzialny za seksualność, a także obszar agresji. To obwody męskich neuronów (testosteron) zmuszają go do myślenia o seksie kilka razy dziennie. Jeśli mężczyzna rozwinie zamiast tego kobiecą uwagę psychiczną, będzie miał ładunek estrogenòw, dzięki ktòremu będzie wiedział, podobnie jak kobieta, jak słuchać, dialogować, odczytywać ruchy ciała oraz mimikę twarzy, jak wyczuwać emocje. Wszystko zależy od ładunków hormonów w obszarach mózgowych.

RÓŻNICE HORMONALNE
między mózgami mężczyzny i kobiety

Mózg mężczyzny można porównać do ogrodu, ktòry zmienia się z nadejściem pòr roku, więc zieleni się wiosną, staje się suchy jesienią i mroźny zimą - zmienia się, ale bardzo powoli, cicho i spokojnie.
Mózg kobiety zmienia się jak pogoda atmosferyczna: rano może być słonecznie, ale po południu może padać i oziębić się wieczorem.
Jeśli spojrzycie na zdjęcie, zobaczycie monitorowany męski i kobiecy mózg w stanie spoczynku. Mężczyzna koncentruje się na wybranej myśli lub problemie, a kobieta, nawet jeśli fizycznie odpoczywa, nie przestaje myśleć o wielu rzeczach (wrażenia, emocje, porządki w domu, plany na jutro, problemy przyjaciół, itp.). Hormony są przyczyną tej dramatycznej zmiany w kobiecie do tego stopnia, że jej postrzeganie rzeczywistości może być kompletnie inne, zmieniając się nawet z dnia na dzień, tak jak pogoda.



Dla wielu nastolatek edukacja na temat tajemnicy menstruacji ogranicza się do wiedzy o tym jakie kupić podpaski oraz jak nie dać nikomu poznać, że ma "swoje dni" (tajemnicze słowo, które brzmi ponuro, podstępnie, smutno i absurdalnie). W ten sposòb jeden z największych psychologicznych i duchowych introspekcyjnych potencjałòw kobiety pozostaje niepoznany, niezgłębiony. Pierwsza miesiączka, czyli menarche, pojawia się zazwyczaj między 12., a 16. rokiem życia.  Obecnie miesiączkowanie występuje u coraz młodszych dziewcząt.

ZACHÓD ŚWITU

Miesiączka rozpoczyna się od pierwszego dnia krwawienia: chwili, gdy poprzedni cykl zamyka się i rozpoczyna się nowy. Ten stan kobiety jest postrzegany jako rana. Niewielu z nas postrzega ją jako fontannę, która daje owoc (to nie tylko rana, która krwawi, ale fontanna, która tryska, to nie tylko śmierć, ale przede wszystkim życie). Miesiączka jest momentem śmierci i introspekcji, ale także odrodzenia i oczyszczenia (nie dlatego, że krew jest "brudna", ale dlatego, że ciało ponownie się regeneruje), cykl jest zakończony. W tym momencie kobieta ma potencjał kontaktu z zimną, mroczną, chłonną świątynią swego wnętrza, nieodłączną częścią jej natury. Chwila intymności i spotkanie z przestrzenią wewnętrzną i głęboką, bardzo głęboką, przywołują zapomniane dzisiaj wartości. Dlatego często kobieta jest cicha, krucha, zdezorientowana: krew wypływa, gdy ona wchodzi do swojego wnętrza: jest to ruch okrężny, podobny do ruchu krwi, jak woda w trzewiach ziemi, która wypływa ze źródła i wpada do oceanu. Gdyby kobieta była świadoma, ​​przeżywałaby tę cykliczność również na poziomie uniwersalnym, w kontakcie z rzekami ziemi. Te dni (od 3 do 7) są podróżą do ukrytego potencjału kobiet ... nazwijmy je czerwoną podróżą.

DNI ROZWIĄZANIA: CZERWONA PODRÓŻ

Podczas miesiączki endometrium ulega przebudowie. Z krwotokiem płaty błony śluzowej są eliminowane, dlatego ściany macicy stają się cieńsze. Charakterialnie kobieta również "topnieje", jej emocje są bardzo silne, jest bardzo wrażliwa, powiedzielibyśmy prawie ranna, jej instynkt się rozrzedza, dlatego podczas cyklu kobieta jest nadwrażliwa: to nie jest wymysł, że ​​miesiączkująca kobieta jest bardzo niestabilna; jest wewnętrznie zraniona, w psychice przede wszystkim i niebezpiecznie jest o tym nie wiedzieć - nieświadoma siebie kobieta ma trudności z zapanowaniem nad własnymi emocjami. Symbolicznie ta faza cyklu reprezentuje intensywność psychicznych procesów kobiecości, zdolność do zejścia w głąb istnienia. Jeśli kobieta jest pozbawiona duchowości, przeżywa tę ranę na powierzchni, więc ją irytuje: jest podenerwowana, często wściekła, nierzadko histeryczna. Kobiety uduchowione są czym innym: ciche, introspekcyjne, głęboko zamyślone, ponieważ krew, która płynie w psychice, jest sensem, który odnajdują ponownie we wszystkim, co umiera, odnajdują ponownie prawdę w kłamstwie, sens absurdu, światło w ciemności. Powinien to być czas odpoczynku, odprężenia, niczego nie robienia. Tak wyglądała miesiączka w wielu starożytnych plemionach (zanim przekształciła się w segregację, o czym napiszę kolejnym razem); są to dni, które zapraszają kobiety do wejścia w żyzne i pożywne przestrzenie ich wewnętrznego wymiaru.

MENSTRUALNA BANICJA

Ponieważ czas menstruacji był początkowo dniem refleksji i medytacji, spokoju i introspekcji, kobieta żyła zarówno śmiercią, jak i odrodzeniem. Ale w epoce patriarchalnej ten okres stał się prawdziwym wygnaniem, dyskryminacją i segregacją, nawet w Biblii zaleca się, aby kobiety niczego nie dotykały i by nikt nie dotykał kobiety w czasie menstruacji, ponieważ jest nieczysta. Kobiety były skazane na najprawdziwszą izolację od społeczeństwa lub wioski i zostawały zmuszane do pozostawania w miejscu odosobnienia na skraju osady. W tym miejscu izolacji kobiety miały ze sobą jedynie łyżkę, talerz i topór, jedyny środek, za pomocą którego mogły dotykać jedzenia, przygotowywać jedzenie i zdobywać drewno na ogień lub wodę do picia. Tabu rozprzestrzeniło się na każdym kontynencie, plotki i przesądy były liczne: jeśli kobieta z miesiączką dotknie ciasta, wyjdzie zakalec, jeśli dotknie roślin, to zgniją, jeśli dotknie cudzych włosòw, to wypadną, jeśli będzie miała seks z mężczyzną, to dopadnie go trąd lub inna niebezpieczna choroba, itd. ... Wszystkie te idiotyzmy sprawiły, że menstruacja była jednym wielkim strachem, odrażająca, brudna... prawdziwe tabu. Tymczasem są to dni pełne łaski, tajemnicy i potencjału, ponieważ ciało, które krwawi i nie umiera, jest potężne, jest wojownikiem, który zawsze powstaje, jest wezwaniem do nieśmiertelności i to ciało jest przerażające i budzi podziw (obawa i podziw, który mężczyźni odczuwają względem pochwy, jest ukryty w tym tabu).


DNI KONCENTRACJI

W momencie  menstruacji kobieta powinna zsynchronizować się z przepływem krwi, z powracającym do normalnego stanu łonem; zrozumie wòwczas, że nie jest przypadkiem to, iż jej intuicja jest naprawdę magiczna: bywa, że dzwoni telefon i zanim odpowiemy, już wiemy, kto to jest; mamy na myśli piosenkę i nagle jest nadawana w radio. Bariery stają się cieńsze, a nieświadome treści łatwiej przechodzą do racjonalnego umysłu, który pochłania je jak gąbka. Złuszczanie wewnętrznej wyściółki macicy jest rodzajem „muty” naszej psychiki. Podobnie jak ciało, które w tej fazie staje się bardziej wrażliwe i spostrzegawcze poprzez przepływ krwi, tak i kobiece zdolności psychiczne „otwierają się” i stają się bardziej przystępne: intuicja, instynkt, wrażliwość i postrzeganie rzeczywistości są teraz bardziej intensywne. Jesteśmy bardziej otwarte, bardziej uważne na szczegóły, bardziej zdolne do uchwycenia wrażeń, emocji, nastrojów własnych i innych ludzi. Wiele kobiet ma też ożywione sny i wyraźniej je pamięta.





POCZUĆ WEWNĘTRZNĄ LINFĘ

We wszystkich kobietach, zwłaszcza gdy wchodzą w wiek dojrzały, leży podziemna i niewidzialna siła, która wyraża się poprzez nagłe intuicje, wybuchy energii, ostre postrzeganie, namiętne impulsy: przytłaczający i niewyczerpany impuls, który uparcie popycha je ku ocaleniu, ku rekonstrukcji złamanej integralności. Jak wielkie drzewo, które, choć zagrożone chorobą, uderzane złą pogodą, zaatakowane przez furię człowieka, nigdy nie umiera, ale cudownie i cierpliwie nadal żywi się swoimi korzeniami, regeneruje się i odradza, aby utrzymać swój żywotny duch i móc wygenerować nowe pędy, którym powierzyć to bezcenne dziedzictwo.

- Clarissa Pinkola Estés -



PRZEDKOLUMBIJSKA SZTUKA NAZCA (PERU),
BOWL SEAT, 200 A.C.- dla kobiet podczas menstruacji

W wielu starożytnych kulturach menstruacyjna krew kobiet zostawała zwrócona Matce Ziemi, zbierana, a następnie rozrzucana na polach. Oddanie krwi Matce Ziemi sprawi, że poczujemy się nieskończenie lepiej, jest to piękne ćwiczenie. Miesiączka pośród natury sprawia, że ​​ponownie nawiązujemy specjalny kontakt z naszym bytem naturalnym i bliskim Bogini. Przed nadejściem ery społeczeństwa patriarchalnego krew menstruacyjna była uważana za świętą, ponieważ reprezentowała przepływ życia i energii. Obecnie tylko firmy produkujące podpaski i ginekolodzy zajmują się menstruacją, co do reszty... unikamy tematu. Miesiączka jest dla nas rodzajem irytacji, którą należy ukryć, prawie niedoskonałości, którą musimy znosić. Zadaniem dzisiejszych kobiet jest uwolnienie się od tabu, od negatywnej wizji krwi menstruacyjnej, aby uzyskać wewnętrzny wymiar, w którym można odkryć na nowo i odzyskać utraconą wiedzę. Po prostu znajdźmy podczas menstruacji trochę czasu dla siebie, aby być same z sobą, krwawić bez podpasek lub, jeszcze lepiej, w kontakcie z ziemią.

SEKS I MENSTRUACJA

Wszystkie doznania cielesne, jeśli są tłumione, stają się negatywnie bardziej intensywne, więc widzenie seksu jako brudnego, a jeszcze bardziej menstruacji, sprawiało, że seks w trakcie trwania miesiączki był niekompatybilny jako moment intymności. W rzeczywistości jest to chwila maksymalnej intymności kobiety z samą sobą i jeśli się nią podzieli, może znaleźć intensywne przestrzenie przeróżnych emocji. Energia seksualna podczas fazy menstruacyjnej może być bardzo wysoka, jeśli kobieta nie jest hamowana przez swoją krew, a burza hormonòw powoduje wielorakie reakcje u każdej kobiety, czasami mogące prowadzić do bardzo różnych orgazmów. A nawet więcej:  bycie przyjętą poza pozorami estetyki, nie zaniedbując niezbędnej higieny, pomaga pokonać pewne bariery, ponieważ w tych chwilach krew sprawia, że ​​ciało jest inne: odkrywamy, że ​​krew nie jest produkowana z rany, ale z przyjemności, która jest zmieszana z przepływem życia, a nie śmierci, jak powszechnie widziana jest krew: płacz śmierci. Te krople krwi są pozostałością niezapłodnionego daru. Wyrażając głęboką percepcję, seksualność może teraz osiągnąć poziomy rzadko doświadczane wcześniej. Nie mówmy „ubrudziliśmy się”, a nawet „jesteśmy poplamieni krwią”, ponieważ nawet plama ma wartość ujemną. Powiedzmy „kolorujemy”, "barwimy", ponieważ krew nie jest wynikiem rany, ale całkowitego daru.




ODRODZENIE

Po menstruacji nowe tkanki rozwijają się, kobieta odnawia się fizjologicznie, ciało przygotowuje się na przyjęcie i poczęcie nowego życia, jeśli tak się stanie, ale jeśli tak się nie stanie, na tym samym poziomie psychologicznym kobieta odczuwa potrzebę tworzenia projektów, robienia nowych rzeczy, dlatego właśnie powracamy do czytania książki, której zaniechałyśmy w poprzednim miesiącu, podejmujemy się zadania gruntownych porządkòw, czynimy jakieś plany. Na tym etapie progesteron, hormon spokoju, jest na niskim poziomie. Zamiast tego, estrogeny, hormony, które stymulują reprodukcję komórek i odrastanie, są na wysokim poziomie. Ważne jest, aby rozumieć co zachodzi w naszym ciele, aby siebie poznać: po cyklu, te kolejne dni są najbardziej produktywne, wiosenne, jesteśmy źródłem pomysłów i pragnień. Powinnyśmy wykorzystać je jak najlepiej. Nasza inspiracja jest na najwyższym poziomie.






KSIĘŻYC MALEJĄCY - DUCH WZRASTAJĄCY

Po menstruacji kobieta musi również odczuwać rosnący cykl księżycowy, ktòry jest jak wiosna. Kobieta czuje się bardziej zmysłowa i uwodzicielska, jej seksualność często jest prowokująca. Jest to ekstrawertyczna faza YANG. To dlatego ta sama kobieta, ktòra dwa tygodnie temu twierdziła, że taniec jest nieistotny i nieinteresujący, w tym tygodniu zaczyna tańczyć... jest lunatyczna o ile nie jest świadoma tych hormonalnych pchnięć lub zmian. Kobieta Księżycowa dobrze wie w jakim okresie uruchomić swoje projekty i plany, a w jakim okresie pozostawić je w stanie hibernacji bez zaprzeczania samej sobie.

SYNCHRONIZACJA CYKLU Z KSIĘŻYCEM

Synchronizacja cyklu z księżycem w pełni lub nowiu jest bardzo zdrowa. Synchronizacja z pełnią księżyca daje możliwość uzewnętrznienia i ukształtowania świata dla wewnętrznej kreatywności i znalezienia właściwych sił i energii we właściwym czasie. Synchronizacja z księżycem w nowiu prowadzi do okresu większej introspekcji, aby pogłębić tajemnicę i intuicję, a tym samym znaleźć ciało predysponowane do posiadania najbardziej odpowiedniego potencjału do introspekcji. Jeśli kobieta nauczy się działać w ten sposób, zacznie odczuwać energię istniejącą między sobą i naturą, co ułatwi jej wszystkie działania, decyzje, emocje i impulsy. Jeśli cykl nie pokrywa się z cyklem księżycowym, nie ròbmy nic na siłę. Często przeprogramowanie zegara fizjologicznego na zegar Natury trwa nawet rok lub dwa.




SZCZYT STANU PRZYJMOWANIA

Kobieta osiąga maksymalny poziom otwartości, komórka jajowa jest w centrum cyklu, gotowa do zapłodnienia. Są to dni, w których kobieta jest bardzo otwarta, dostępna, nawet gotowa do poświęcenia; to chwile, w których kobiety odczuwają potrzebę dawania siebie, rozmawiania o sobie, wyrażania ukrytych emocji i ukrytych fantazji. Oczywiście są to tak zwane dni płodne (w każdej kobiecie są ruchome, nie zawsze są idealnie w samym środku cyklu). W tych dniach natura kobiety przepycha ją poprzez zapachy, jak głód popycha żołądek ku jedzeniu, ku jej seksualności. Estrogeny popychają ją do całkowitego altruizmu: stąd wzmożona troska o chorych, wyrabianie słodyczy dla dzieci, odwiedziny u przyjaciół lub krewnych, a przede wszystkim WYCZUWANIE duszy przez ciało. Instynkt seksualny jest silny, rodzi się głód bycia zamieszkaną, głód czucia się świątynią pełną męskiej adoracji. Fakt, że ten okres zbiega się z nowiem (pełna ciemność), jest wezwaniem do intymności, do fuzji, ponieważ tylko ciemność może coś takiego ofiarować.



POCZĄĆ DUCHA

Dni owulacji są nieliczne, około trzech, pięciu. Właśnie wtedy, gdy jajo jest dojrzałe, dodatkowo zwiększa się kobieca wrażliwość na bodźce seksualne: zwiększa się przystępność i pożądanie, częstsze są sny erotyczne. Jest ku temu oczywisty powód: jest to najkorzystniejszy okres do prokreacji. Oczywiście ryzyko zajścia w ciążę jest bardzo wysokie. Ale jest to również moment, kiedy to czytanie, medytacja, joga i wszelka introspekcyjna aktywność są potencjalnie zapładniające, intuicja jest otwarta na Najwyższe, kobieta może łatwo pogłębić myśli, które w innych tygodniach okażą się niejasne, zdezorientowane lub chaotyczne. Dzięki wysokiej obecności estrogenu organizm jest bardzo silny i silny jest także Duch. W dni płodne nie myślimy tylko o płodności seksualnej, myślimy również o płodności duchowej, podczas ktòrej intuicja psychiczna przechodzi chwile fantastycznej umysłowej jasności. Są to dni odpowiednie do najbardziej fascynujących podróży introspekcyjnych, do najgłębszych medytacji, do prokreacji cudownych wierzeń, prawd i idei w umyśle i w sercu.


GRA MIĘDZY ŚWIATŁAMI I CIENIAMI

Wielu mężczyzn straciło ten zwierzęcy instynkt, który pomógłby im rozróżnić okres płodny kobiety, podobnie jak wiele kobiet nie zna swego rytmu hormonów w cyklu miesięcznym. U szczytu owulacji, tak jak kobieta postrzega zapach mężczyzny z większą intensywnością, tak mężczyzna Yin jest w stanie odczuć zapach płodnej kobiety jako ostrzejszy, przenikający. Kto nie ma wyostrzonego węchu, który jest częścią cienia, ogranicza się do światła i dlatego może wyczuć ten moment poprzez blask kobiecych oczu i włosów. Jeszcze głębszy obserwator może zauważyć bardziej falujące ruchy jej ciała; kobieta w tym okresie jest tancerką, tańczy wszystkim: oczami, uśmiechem, włosami, biodrami… Jest morzem pełnym wzburzonych fal.



KSIĘŻYC ROSNĄCY I DUCH MALEJĄCY

Nie zapłodnione jajo ma w sobie potencjał, który popycha kobietę do jej wnętrza; jest to faza YIN, brzemienna: rytmy spowalniają, a kobieta odczuwa potrzebę wewnętrznego zapłodnienia, odprężenia. Zmniejsza się chęć aktywności fizycznej, wychodzenia z domu, poruszania się, spotkań towarzyskich. Kobieta wycofuje się, chce wyciszenia w spokojnej atmosferze domowej. Zmysłowa percepcja zmienia się, rodzi się potrzeba kontaktu z naturą faworyzująca zaspokojenie potrzeby spokoju, dlatego kobiety są często bardzo drażliwe w tym czasie, wybuchowe bez wyraźnego powodu: są pełne, opuchnięte, bardzo wrażliwe, ociężałe.

WZROST WEWNĘTRZNY I OBRZĘK

W tych przedmiesiączkowych dniach ciało pod wpływem wydzielin hormonalnych może "puchnąć" (na zdjęciu widać jak bardzo zwiększa się objętość macicy): wzrost progesteronu ma działanie antydiuretyczne, tj. utrudnia eliminację płynów z ciała. Nie jest to tylko wrażenie: często również waga wskazuje na wzrost do pół kilograma lub więcej. Zwiększa się apetyt - instynkt ciała, które chce zapasów na wypadek ciąży. To samo dzieje się na poziomie psychicznym: kobieta bardziej niż związku seksualnego pragnie przytulania, pieszczot, uczucia, a jeśli dojdzie do aktu seksualnego, nie szuka w nim rozrywki, ale bardziej emocjonalnej niż namiętnej satysfakcji. Jest to moment, w którym kobieta potrzebuje stabilności, poczucia bezpieczeństwa oraz pewnikòw. To właśnie kobiety, ktòre nie są w harmonii z własnym cyklem i z własnym wewnętrznym światem, podejmują obronę lub odrzucają swòj stan, płacąc pojawieniem się bólu podczas miesiączki, bólów głowy, kolek i wielu innych zaburzeń okołomiesiączkowych. Jeśli do tych dolegliwości dołączy obecność partnera, który nie rozumie tych zmian hormonalnych, oczywiste jest, że kobieta zbuduje wokòł siebie okop ze swych dolegliowości, aby trzymać mężczyznę z dala - wraz z jego seksualnymi roszczeniami.



RYTM CYKLU JEST HORMONALNYM TAŃCEM

Nie można wymagać od kobiety, aby była charakterialnie taka sama przez cały miesiąc. Zmiany hormonalne zawsze sprowadzają ją z malejącej wewnętrznej, rozluźnionej, introspekcjnej YIN, do rosnącego zewnętrznego, ożywionego, ekstrawertycznego YANG. Od instynktu przechodzi do intuicji, ciągłych zmian bycia kobietą. Kobieta żyjąca w widzialnym i konkretnym świecie współistnieje z kobietą, która żyje w swym mrocznym i wewnętrznym świecie. Cykl, w czterech fazach, jest mapą kobiecości. Pomaga nam siebie poznać. I co miesiąc pomaga w magicznej podróży. Wierzę, że inteligentny mężczyzna, na ròwni z kobietą, powinien znać te meandry cyklu, właśnie po to, aby być w harmonii z tymi ciągle zmieniającymi się morzami kobiecej psychiki. Nie przypadkiem Freud powiedział, że kobieta jest czarnym kontynentem, czyli straconym.






NASIONO ŻYCIA JEST W TOBIE

Krwawisz, ale nie umierasz, odżywasz.
Księżyc jest w tobie, jego nasienie odradza się.
Pozwòl życiu, które jest w tobie, płynąć bez wstydu,
wtedy poczujesz rzekę bez bólu, bo
jesteś swoim własnym lekarstwem,
cykl to życie w akcji,
wewnętrzna przemiana i transcendencja.
Słuchaj swojego ciała, które nie kłamie
jeśli nie zdradzisz go swoją ignorancją.



4 FILARY KOBIECEGO CYKLU 

Od tego momentu dziewczyna musi się nauczyć, że jej życie to podróż wzlotów i upadków, w morzu hormonów, w przypływie nieustannie zmieniających się rytmów. 
Istnieją 4 zmiany:

1. Faza menstruacyjna, kobieta krwawi, to jej ofiara dla życia, naturalna i cicha, to okres, w który wchodzi się przez ból do umysłu duszy, w głębię. Poszukiwanie chwil ciszy (wewnętrzna zima: używanie głowy lub rozsądku)

2. Faza przedowulacyjna, okres ewolucji, wejście w myślący umysł, wysoki stopień intuicji (wewnętrzna wiosna: używanie serca lub uczucia)

3. Faza płodna, owulacja, kobieta jest w centrum swojego szaleństwa, jest całym sercem, emocjonalnym umysłem, daje siebie, zdolna do wszystkiego, optymistyczna. Łatwo popaść w oszustwo irracjonalnego entuzjazmu i robić lub mówić rzeczy, których można potem żałować; pęd jest bardzo silny, a jeśli się nim zarządza, jest źródłem emocji (wewnętrzne lato: używanie głowy lub rozsądku)

4. Faza przedmiesiączkowa, upadek, po wzburzonym morzu emocji opadają hormony, a także nastrój, umysł dotyka podświadomości i przeżywa wewnętrzną śmierć (wewnętrzna jesień: używanie serca lub czucia)


Macica...

Jej normalny rozmiar to około 7 cm długości (około 20 cm z jajowodami i jajnikami) i 5 cm szerokości.
Ten narząd rozszerza się ponad 100 razy, aby pomieścić płód.
Co miesiąc pokrywająca go warstwa endometrium ulega samozniszczeniu i odbudowie, a przez to eliminacji miesiączki poprzez skurcze, dlatego ewentualne bóle menstruacyjne to bóle macicy, a nie jajników.
Macica może utrzymać w sobie ciężar nawet 150 razy większy od swojej własnej wagi. Jest jedynym organem zdolnym do wytworzenia kolejnego organu: łożyska.
Jest połączona z tobą. Jeśli się zestresujesz, ona się zestresuje, jeśli się zrelaksujesz, ona się odpręży.
W tym organie powstaje życie, średnio od 1 do 3 dzieci, ale jest w stanie stworzyć ponad 20 żyć.


AMENORREA ... STRACH PRZED KSIĘŻYCEM

Jest to brak cyklu menstruacyjnego, często wskazujący na mniej lub bardziej wycierpiane wyrzeczenie się własnej kobiecości, głęboko odrzuconej lub przeżywanej w sposób ambiwalentny i konfliktowy. Prawdopodobnie dzieje się tak, ponieważ obecne jest w kobiecie nieświadome pragnienie pozostania dzieckiem lub powrotu do dzieciństwa, by uniknąć w ten sposób wszelkich konfliktów i problemów związanych z zarządzaniem własną dojrzałą seksualnością. Pozostawanie „małymi” w rzeczywistości pozwala uniknąć odpowiedzialności świadomej dorosłości. Może się też zdarzyć, że nadmierna identyfikacja z modelem męskim zubaża esencję kobiecą, uniemożliwiając w ten sposób jej swobodną ekspresję. Kobiety najbardziej zagrożone to te, które poświęcają wymiar macierzyński i eros na rzecz kariery oraz te, które nie są szanowane i postrzegają siebie jako kruche, niepewne lub żyjące w środowisku rodzinnym nie akceptującym ich dorosłości lub kobiecości.


OLIGOMINORREA ... KSIĘŻYC BEZ ŚWIATŁA

Wiele kobiet skarży się na szczególnie słaby i krótki, urywany, często nawet bezbolesny cykl miesiączkowy (chociaż brak bólu jest normą u bardzo świadomych i będących w harmonii z cyklem księżycowym i własną duchowością kobiet). Podczas menstruacji kobieca energia pęka na zewnątrz, na poziomie symbolicznym menstruacja wydobywa najbardziej „trzewną” część naszej istoty. Wystarczy powiedzieć, że po okresach intensywnej aktywności seksualnej przepływ zwykle wzrasta, reprezentując prawie energię nagromadzoną w nadmiarze. Biorąc pod uwagę te przesłanki, kobiety, które mają zahamowane i niezadowalające życie seksualne, które doświadczają kobiecości jako przeszkody w samorealizacji, ale także kobiety, które mają tendencję do racjonalizowania nawet najbardziej instynktownych stanów emocjonalnych, mogą cierpieć częściej na to zaburzenie.


DISMENORREA ... OKRUTNY KSIĘŻYC

Bolesne miesiączki, którym towarzyszą skurcze brzucha, czasem nawet bóle głowy, nudności i wymioty, są częstym zjawiskiem. Mogą one wystąpić, gdy kobieta przeżywa aspekty bierności, akceptacji i transformacji typowe dla kobiecości jako niebezpieczne lub ograniczające. Ból może również wyrażać seksualność, która nie jest swobodnie przeżywana i uznawana za „brudną” i groźną, z poczuciem winy i konfliktu. Kobiety z nadpobudliwym i szalonym stylem życia są bardziej zagrożone, z trudem zatrzymują się i akceptują zmianę.


HIPERMENORREA ... KSIĘŻYC ZBYT CZERWONY

Są to szczególnie długie i obfite przepływy, wywołujące nawet niedokrwistość i przyjmujące objawy krwotoku. W takich przypadkach nieprzerwany przepływ sygnalizuje zaniedbaną kobiecość i jej impuls do narzucania się i bycia bardziej braną pod uwagę. Jej twórcza, instynktowna, optymistyczna zdolność wymaga większej widoczności. Obfita utrata krwi z symbolicznego punktu widzenia może również reprezentować „płacz” macicy, która nie wyraża jej twórczej funkcji. Kobiety niedoceniane są bardziej podatne na hipermenorię; narzucają sobie ofiary i wyrzeczenia, odmawiając sobie wyrażania emocji, przede wszystkim smutku i żalu, protestu i żądania poszanowania własnych praw.

KLIMAKTERIUM

Jest to okres, w którym kobieta przestaje miesiączkować, cykle się kończą, jajniki nie produkują już jajeczek. Etap kobiety się kończy. Fizjologicznie jest to proste do opisania, ale samo w sobie ma głębokie znaczenie symboliczne. Przeanalizowaliśmy, jak najbardziej wrażliwa kobieta współgra z cyklem Natury wyznaczonym przez księżyc, ale co dzieje się w okresie menopauzy i po menopauzie? 
W medycynie chińskiej słowo menopauza ma jeszcze inne znaczenie: „przepływ niebiańskiej wody”, więc jest to nie tylko umieranie, ale także odrodzenie. Ale najpierw wejdźmy w fazę śmierci, bo to jest niezwykle istotne: kobieta kończy swoją rolę potencjalnej matki. Fizyczna rola twórcy się kończy.
Kobiecie pozostaje duchowe macierzyństwo: leczyć, chronić, zarządzać i rozwijać to, co wewnętrznie wytworzyła: przyjaźnie, ideały, marzenia. Nie jest się tylko matką w ciele i menopauza podkreśla to duchowe macierzyństwo. Jeśli z jednej strony ciało nie ma już władzy (bo jego piękno odtąd szybko zanika), budzi się wymiar wewnętrznego piękna. Dlatego tak ważna jest dla kobiety podróż duchowa. W przeciwnym razie czuje się zagubiona, umiera i przeżywa wyjątkowo mroźną zimę; staje się zrzędliwa, wybuchowa, sfrustrowana. Cała energia, która płynęła we krwi (ogień), musi teraz wpłynąć do elementu wody: wewnętrzne odrodzenie. Kobieta musi odnaleźć marzenia, ideały, namiętności, które ją odradzają w duchu. Ciało umiera, ale duch nie: „w wieku trzydziestu lat kobieta jest wilczycą, po czterdziestce jest tygrysem, w wieku pięćdziesięciu lat jest smokiem”.


MENOPAUZA I MENO (mniej) SEXU

To bolesny i delikatny moment dla kobiety, ale jeszcze bardziej dla mężczyzny, który musi towarzyszyć kobiecie podczas tego "porodu". Umierając funkcja prokreacyjna u kobiety wyłącza również libido seksualne; nie ma już płodnych miesiączek, zmieniają się u kobiety hormony, ściany pochwy stają się mniej elastyczne, brakuje nawilżenia, zanika zapach seksu i dlatego także pragnienie seksualne. Wszystko to tworzy wrogie, a nawet bolesne środowisko dla współżycia seksualnego u kobiety. 
Mężczyzna musi zrozumieć, że jest to okres przejściowy, seks nie może być na razie centralną osią związku; nawet ciało w miarę starzenia się zmusza niedojrzałą parę do spojrzenia na rzeczywistość: jaką intymność zasiali? Czy istnieją inne, głębsze wartości poza ciałem? Kobieta przeżywa żałobę i nie może łatwo znieść widoku psychicznych zwłok swojego partnera, który nie rozumie, że związek musi ewoluować na inne poziomy. Ten okres to granica, seks nie ma już pierwszeństwa, musi pozostać w tyle. Jeśli potrafimy nadać seksualności odpowiednią wartość, powróci później z większym wigorem. W przeciwnym razie stanie się torturą namiętności dla cierpiącej kobiety i dla mężczyzny, ktòry nie rozumie odmowy.




***







1 komentarz: