Boskie Wiedźmy


MĘŻCZYZNA SIĘ JEJ BOI...

Mężczyzna obeznany ze swoim instynktem łowcy dobrze wie, że potrafi zaimponować wielu kobietom... pieniędzmi kobietom materialistycznym, swoim fizycznym pięknem kobietom estetkom, swoimi mięśniami i aroganckim zachowaniem kobietom niepewnym siebie, fałszywą słodyczą kobietom spragnionym pieszczot jak małe dziewczynki; może zaimponować nawet kobiecie inteligentnej, jeśli sam też jest inteligentny lub potrafi takiego udawać na zasadzie zwycięskiej taktyki (chwilowo lubi „Chopina”, nigdy go nie słuchając, ponieważ wie, że kobieta "do zdobycia" lubi muzykę klasyczną). Ale nad kobietą uduchowioną przeciętny mężczyzna nie ma już władzy, jest wolna, przezwyciężyła każdą potrzebę, potrafi już na starcie być sama i to jej wystarczy. Dlatego w starożytności ten typ kobiety niezależnej nazywano wiedźmą. Nie przerażała wyglądem fizycznym, ale wręcz przeciwnie - głębią emocjonalną (zła i zdradliwa wiedźma jest wytworem mężczyzny, aby jeszcze bardziej odsunąć i zniechęcić kobietę do życia duchowego). W przypadku kobiety uduchowionej mężczyzna nie może nawet udawać, że jest inteligentny, ponieważ opròcz intelektu jest w niej żywy instynkt serca "wiedźmy", tej, ktòra wie. Nie przypadkiem mężczyzna w systemie patriarchalnym zawsze negował duchowość kobiety: nie mogła już być kapłanką, nie mogła nauczać, nie mogła mieć uczniów. 

Kobieta uduchowiona, ta "starożytna wiedźma", nie chce być podziwiana, nie chce, by o nią zabiegano, by ją rozkochiwano czy podbijano, ani schlebiano, ani opętywano, ani brano w posiadanie. Chce być oczarowana, postawiona w stan osaczenia w swoim sumieniu, sercu i duchu, ponieważ tylko w ten sposób rodzi nowe horyzonty. Cała reszta z czasem staje się dla niej bezużyteczna, uznana za pewnik, dziecinna. Kobiety uduchowionej boi się mężczyzna, ktòry sam pozbawiony jest duchowości. A kobiety? Ach, kobiety nieuduchowione się jej nie boją, po prostu jej nienawidzą.



Kobieta musi pozostawić po sobie ślad,
ślad swej duszy w mężczyźnie...
Ponieważ kochać się potrafimy wszystkie...

- Alda Merini -




Nie zakochuj się w kobiecie, która czyta,
w kobiecie, która czuje za bardzo,
w kobiecie, która pisze.
Nie zakochuj się w kobiecie wykształconej,
w wiedźmie, delirującej, szalonej.

Nie zakochuj się w kobiecie, która myśli,
w kobiecie świadomej swojej wiedzy i zdolnej wzbić się do lotu,
w kobiecie, która wierzy w siebie.
Nie zakochuj się w kobiecie, która śmieje się
lub płacze, gdy się kocha,
która wie, jak przekształcić swego ducha w ciało, a co więcej,
w kobiecie, która kocha poezję (są najbardziej niebezpieczne)
lub w kobiecie zdolnej do pozostania pół godziny przed obrazem,
lub niezdolnej do życia bez muzyki.

Nie zakochuj się w kobiecie intensywnej, swawolnej,
świadomej, zbuntowanej, lekceważącej.
Niech nigdy nie przydarzy ci się zakochać w takiej kobiecie.
Bo gdy zakochasz się w takiej kobiecie,
czy zostaniesz z nią czy nie, czy pokocha ciebie czy nie,
od takiej kobiety nie ma ucieczki.
Nigdy.

 - Martha Rivera Garrido -



Zrozumieć rzeczy, które nas otaczają
to najlepsze przygotowanie
do zrozumienia tego,
co jest przed nami
i tego, co ukrywa się za nami.

- Hypacja -


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz