25. BĄDŹCIE CHRYSTUSAMI A NIE CHRZEŚCIJANAMI
Jung pozornie wpada w pułapkę sprzeczności, ponieważ początkowo zniechęca nas do naśladowania kogokolwiek, uczula, że nawet jego samego nie powinniśmy brać za model, ale koniecznie być sobą. Ale wkrótce potem pokazuje nam drogę do naśladowania: „Jeśli do tej pory nie nauczyliście się ze starożytnych świętych ksiąg, idźcie, pijcie krew i jedzcie ciało kogoś, kto został wyśmiany i torturowany z powodu naszych grzechów, aby przyjąć w pełni naturę". (Red Book) Tak oto mówi wprost o Jezusie Chrystusie i symbolu jego przemiany podczas Mszy. Dlaczego? Ofiara Chrystusa nie jest niczym więcej jak transformacją siebie, staniem się sobą, kimś boskim. Jung polecił nam przyjąć w ten sposòb w pełni naturę OGòLNĄ, a nie Jego naturę INDYWIDUALNĄ. Jezus nie jest wzorem do kopiowania i fotokopiowania. Pokazał On drogę, ktòrą każdy musi podąrzać, tę drogę, która ma nadejść: drogę przeistoczenia się w istotę ludzką, zrealizowania siebie. Nie mòwimy zatem o naśladownictwie Jezusa, ale o podążaniu - Jego przykładem - za sobą, gdyż w ten sposób kierujemy naszym wnętrzem ku odkryciu własnej duszy lub tożsamości. Ròżnica jest subtelna, myląca. Religia i polityka wykorzystały ten miraż wprowadzając w błąd miliony wiernych i czyniąc z Chrystusa idola, pozbawiając Go Jego natury i tożsamości (powòd, dla ktòrego wkładane są w Jego usta rzeczy, których Chrystus nigdy by nie powiedział ani nie pomyślał, powòd, dla ktòrego czyni się z Chrystusa nosiciela przeróżnych ideologii, nawet antychrześcijańskich). Jung wyjaśnia, że: „ Musicie być Nim samym, nie chrześcijanami, ale Chrystusami; w przeciwnym razie nie będziecie gotowi na przyjście Boga.” (Red Book)...Jung dodał także: „Nie dajcie się oszukać doktrynie chrześcijaństwa! Jej nauki są dobre dla bardziej dojrzałych duchów dawnych czasòw. Dziś stały się odpowiednie dla niedojrzałych duchów. W naszych oczach chrześcijaństwo nie oferuje już przesłania łaski, choć jest ona dla nas konieczna." Nie możemy być zaskoczeni, jeśli dziś stajemy w obliczu chrześcijaństwa ateistycznego: wierzymy w Boga, ale żyjemy tak, jakby Bóg nie istniał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz