18. JEŚLI NIE MASZ WYOBRAŹNI, SPRòBUJ JĄ SOBIE WYOBRAZIĆ
Jung pisze przedmowę: "Mój język jest niedoskonały. Nie mówię obrazami dlatego, że chcę być błyskotliwy w doborze słów, ale z niemożności znalezienia tych słów. Nie mogę inaczej wyrazić słów, które wyłaniają się z głębi". (Epilog)
Albert Einstein powiedział, że "wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza", jest to kwestia zarówno logicznej, jak i mentalnej trójwymiarowości, czyli logiki, ponieważ, jak powiedział sam Einstein: dzięki logice wychodzisz z punktu A do punktu B (jest to norma, reguły, wzory, modele, które nas uczyły i formowały), zaś dzięki wyobraźni wychodzisz z punktu A do dowolnego punktu, dokądkolwiek zechcesz (wychodzenie poza granice, poza zasłyszane, poza oczywistość rzeczy). Już starożytni mistycy mówili o tym wymiarze, ktòry jest "poza"; nazywamy go głębokim, określamy go nadprzyrodzonym, rozumiemy jako zaświaty, a jest po prostu królestwem duszy. Również w Biblii jest powiedziane, że widzimy wszystko jak w zwierciadle, obrazy, podczas gdy boska rzeczywistość jest poza (1 Kor. 13; 12). Kiedy Jezus mòwił: "jeśli nie staniecie się jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego", odnosił się do tego wymiaru, ponieważ dzieci potrafią zrozumieć wyobraźnię, odbierają bajki w czystym stanie, przechwytują symbole i archetypy bez ingerencji ze strony dyskursywnego rozumu, czerpią sercem z przepaści głębokiej studni, o ktòrej Jung będzie nam wspominał od czasu do czasu. Przed nami stoi zadanie przyswojenia sobie tego języka, w przeciwnym razie wizje Junga będą dla nas "dziecinne lub szalone", gdy tymczasem są one najczystszymi i najgłębszymi intuicjami tego, co ma nadejść.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz