NIE MòW MI, ŻE JESTEM GŁUCHY, BO BĘDĘ UDAWAŁ, ŻE NIE SŁYSZĘ!!!
Ile razy powiedzieliśmy ludziom, że problemem jest: miłość do pieniędzy, powierzchowność, brak medytacji, itp. ... I co nam odpowiedzieli? To prawda, ale ...
Oto znana historia (klasyk z Ulicy Sezamkowej):
"Człowiek, który widzi faceta z bananem w uchu myśli:
- Kto wie, może powinienem go o tym poinformować?... Ale przecież to nie moja sprawa co on nosi w uchu ... Tyle, że to jest takie dziwne... Ostatecznie stara się pomóc:
- Przepraszam, uh ... ma pan banana w uchu!
- Co powiedziałeś?- odpowiedział człowiek z bananem w uchu.
- Ma pan banana w uchu. - poinformował ponownie, tym razem głośniej.
- Przepraszam, jak pan powiedział?
- Masz banana w uchu! - krzyknął zniecierpliwiony.
- Mòw głośniej, nic nie słyszę, bo mam banana w uchu! " ....
No właśnie...W rzeczywistości ludzie wiedzą jaki jest ich problem, ale są tak przyzwyczajeni do tych swoich oszustw, że nie mogą już bez nich żyć; ich świat jest jedynym dosłyszalnym - to ty jesteś głuchy, jeżeli chcesz, aby zrozumieli inną rzeczywistość.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz