ENNEARKANA


NARZĘDZIA WIEDZY I MAPY OSOBOWOŚCI


Na przestrzeni wieków przyjęto wiele metod poznania siebie. Ostatecznie wszystkie są ważne i wartościowe, jeśli są dobrze zrozumiane, choć mogą być również używane powierzchownie. Jedną z najczęściej powtarzających się luk w wiedzy i najczęstszym błędem jest branie pod uwagę absolutnie tylko jednej cechy tych metod. Na przykład Hipokrates mówił o 4 temperamentach (Melancholik, Choleryk, Flegmatyk, Sangwinik): utożsamianie się tylko z jednym z nich jest błędem, bo są w nas wszystkie cztery, ale z przewagą jednego nad pozostałymi. Te same prawa dotyczą ruchu elementów, które badamy w I Ching: mamy je wszystkie, ale jeden przejmuje kontrolę nad innymi. To samo dotyczy innych map, wystarczy pomyśleć o enneagramie. Identyfikacja z jednym typem enneagramu jest myląca; byłaby to choroba (mania, fiksacja psychiczna), ponieważ w Naturze wszystko ewoluuje, jeśli jest zdrowe. To, co nieruchome, tworzy zaś kompensacje. Z pewnością przeważa jeden typ enneatywny, ale jest on powiązany z innymi, do których często przychodzimy i odchodzimy. Kabała jest również rytmiczna i dynamiczna. Arkana Tarota poruszają się we wszystkich punktach Drzewa życia, jak krew w tętnicach. Identyfikacja ze znakiem zodiaku jest ślepa, absurdem jest myślenie, że wszyscy Wodnicy lub Strzelcy są tacy sami, a czytanie horoskopu jednakowego dla wszystkich jest szalone. 

Narodziliśmy się pod jednym znakiem, ale przechodzimy przez wszystkie i od wszystkich odbieramy wibracje lub je odrzucamy. Tendencja do skupiania się na pojedynczym znaku, enneatypie lub Arkanie Tarota czy typie temperamentu jest tendencją, która należy do osobowości naznaczonej dualizmem, dlatego ma tendencję do rozróżniania jednego punktu widzenia jako absolutnego i eliminuje lub odrzuca inne jako gorsze lub niebezpieczne czy niepotrzebne. Są to postawy, które wskazują na psychiczną niesprawność i brak równowagi. Dlatego pożądane jest zidentyfikowanie punktu, który najbardziej nas obrazuje, wibracji, która najbardziej w nas dominuje, i od tego momentu rozpocząć poszukiwania całego kompleksu tętniczego naszej osobowości.


Pierwsza Pułapka: 
IDENTYFIKOWANIE SIĘ TYLKO Z JEDNYM ENNEATYPEM

Gurdżijew argumentował, że „wiedza o enneagramie była przez długi czas przechowywana w tajemnicy i jeśli teraz jest niejako dostępna dla wszystkich, to tylko w niepełnej i teoretycznej formie, ktòrej nikt nie może wykorzystać w sposòb praktyczny bez instrukcji danych przez tych, którzy wiedzą”. W rzeczywistości te narzędzia samowiedzy, które łatwo można uzyskać za pośrednictwem Internetu, a nawet natychmiastowo za pomocą testów, stały się nawet niebezpieczne, ponieważ są używane zbyt powierzchownie; niektórzy czytają je jak horoskop i natychmiast identyfikują się z jednym enneatypem jakby chodziło o noszenie koszulki, która im odpowiada.
Zatrzymajmy się na chwilę: sam Gurdżiief powiedział, że enneagram jest „perpetuum mobile”, a więc ruchem, ponieważ nawet w Naturze wszystko jest dynamiczne, a kto utożsamia się z jednym typem enneagramu, jest statyczny, stacjonarny, polaryzujący (w psychologii polaryzacje są zwane nerwicami) - są to fundamentalistyczne i totalitarne fiksacje. Mówienie: jestem enneatypem 5 ze skrzydłem 6 to najbardziej szalona rzecz, jaką można usłyszeć. Zamiast tego można powiedzieć, że „w tym momencie mojej podróży czuję się pod wpływem ładunku 4 (artystycznego), ale pragnę ładunku 1 (perfekcjonizmu) i zmagam się z negatywną tendencją ładunku 2 (fałszywy altruizm)”. Należy dokonać tu skoku (oktawa) podejmując działania ładunku 5 (obserwatora), które doprowadzamy do zdrowej kontroli ładunku 8 (samokontroli) ... itd ... itd.
W ten sposób mapa enneagramu daje nam obraz na 360 °, kompletny, bez fałszywych identyfikacji, bez polaryzacji, bez miraży naszej nieświadomości, która będzie próbowała uciec - nawet w sposób duchowy i heroiczny - wzmacniając jeszcze bardziej swoje Ego. Więc nie zawierzajmy testom online, nie myślmy, że wystarczy przeczytać książkę z dziedziny psychologii, aby zostać psychologiem. Musimy zacząć od zera, szukając rany z dzieciństwa, która się skrystalizowała i wokół której powstał nasz temperament, charakter, archetyp czy dominujący enneatyp. Znalezienie głòwnego enneatypu służy jedynie temu, by wiedzieć od czego zacząć pracę nad sobą i jak utorować sobie drogę. Nie chodzi tu o budowę zamku i tronu z własnym udekorowanym wizerunkiem.


Druga Pułapka: 
WIARA, ŻE MAMY TEN PRAWDZIWY ENNEATYP

Kluczowe pytanie brzmi: jak kształtuje się osobowość? 
Okrutna odpowiedź brzmi: tworzy się wokół rany. 
W Edenie wszystko było idealne, aż do pojawienia się Węża, oto upadek. Potem wszystko zostało załagodzone i znòw... morderstwo: Kain zabija Abla, kolejny upadek. Z czasem wszystko wydawało się ponownie w porządku, ale ludzkość degeneruje się i nadchodzi powódź... i tak dalej. W Naturze jest to zdarzenie negatywne (ziarno pszenicy rozszczepia się w ziemi), które wprawia w ruch odrodzenie, daje początek, obronę i odnowę. Tak samo jest przy narodzinach perły: ostryga zwalcza chorobę i tworzy perłę wokół brudu w swoim wnętrzu.
To, czym jest nasza osobowość, jest po prostu sztuczną strukturą, którą tworzymy, aby chronić naszą zranioną esencję przed światem. Sami wybieramy jak zbudować tę tarczę: z wad czy zalet. Zwykle mamy wiele zainteresowań i pasji, ale to właśnie ta, która dominuje nad innymi (sport, praca, pieniądze, alkohol, seks, muzyka itp.), skrywa nasze wady i cnoty. Problem polega na tym, że nie widzimy swego występku, a nawet przechwalamy się nim przebranym za cnotę. Enneagram pomaga nam zrozumieć różne enneatypy, w których jesteśmy spolaryzowani, gdzie nasza rana się skrystalizowała, ale (uwaga) nie po to, aby ten enneatyp stał się naszym dowodem tożsamości, ale aby pozbyć się tej fałszywej zbroi.
Uważamy, że jesteśmy osobami  poprawnymi i doskonałymi, podczas gdy kryje się za tym nasz moralistyczny gniew oswojony przez narzucone sobie dobro (E1); uważamy, że jesteśmy altruistami, podczas gdy za naszym altruizmem kryje się duma i przekonanie o własnej większej wartości (E2); pracujemy, studiujemy, projektujemy wspaniałe rzeczy, ale tylko po to, by zbierać pochwały i przywdziewać maski wielkiej skuteczności (E3); myślimy, że jesteśmy emocjonalni, wrażliwi, błyskotliwi, ale w rzeczywistości jest to ukryta zazdrość, która zawsze widzi najgorsze w innych (E4); pragniemy mądrości, ale wszechwiedza jest często tylko wewnętrzną chciwością, pragnieniem uznania, głodem uczucia (E5); uważamy, że jesteśmy bardzo odpowiedzialni i pracowici, a ukrywamy za tym tylko strach przed odkryciem, że mało nam wierzono i ufano (E6); chroniczny i kosmiczny optymista chce być lubiany przez wszystkich, a to nic innego jak chciwość emocjonalna i uczuciowa (E7); silny, zdeterminowany typ powstrzymuje swoje pożądanie (E8); ten, kto uważa się za dobrego i chce się dogadać ze wszystkimi, nie chce z kolei widzieć, że jest ofiarą lenistwa, które prowadzi go do opieszałości i całkowitej obojętności (E9).
Więc, jak widać, identyfikowanie się z jednym enneatypem byłoby jak odkrywanie choroby i oddawanie jej czci. A jest to kompletna strata czasu jeśli chodzi o budowanie Duszy stworzonej na esencji. Jest możliwe użycie tej wiedzy w manipulowaniu innymi ludźmi, tymi, którzy nie mają pojęcia, że ​​mają esencję, ale zachowanie takie wyraźnie nie służy własnemu duchowemu wzrostowi, jeśli nie pozbędziemy się tych obrazów, które ego gloryfikuje, aby uciec przed naszą kontrolą. Zwykle ci, którzy gnieżdżą się w jednym enneatypie, są chorzy, krystalizują się, to ich ego adoruje się w najwygodniejszym miejscu, tworzy tam gniazdo i sprawia, że ​​nawet w występku rośnie zadowolona z siebie postać.




PRAWO 3 (część pierwsza)

Liczba 3 jest święta. Jej symbolika jest pełna twórczej tajemnicy, która ją impregnuje, począwszy od atomu, z którego wszystko jest zbudowane. Atom składa się głównie z 3 części: elektronu, protonu i neutronu. Ci, którzy żyją w boskiej perspektywie, mają trójwymiarowe pole i zawsze chwytają 3 wymiary (szerokość, długość, głębokość), które odpowiadają wymiarom duszy (intelekt-głowa, wola-serce, świadomość-sumienie) i są odzwierciedlone w 3 etapach naszego życia (ciało, dusza, duch). Największe bóstwa zawsze były poczęte na linii 3: Ojciec, Syn i Duch Święty (katolicyzm), Brahma, Vishnu, Shiva (indyjski trimurti), nie wspominając o dziesiątkach bóstw triady Egiptu (najsłynniejszą był Ozyrys, Izyda i Horus).
Trójka odpowiada tajemnicy Cesarzowej w Tarocie, ponieważ jest ona generatorem między materią a duchem, centralnym punktem łączącym oba światy. Dlatego prawo 3 mówi nam, że każde zjawisko, od najmniejszego (atomu) do największego (gwiazdy), jest zawsze generowane i utrzymywane przy życiu przez trzy siły lub części zwane „pozytywnymi” lub afirmacyjnymi, „negatywnymi” lub oporu i „neutralizacyjnymi ” lub pojednania. Są to Yin, Yang i centralny dual. W centrum enneagramu Gurdżijewa znajduje się trójkąt, a Drzewo życia również stoi na 3 kolumnach. Wszystkie te układy są podsumowane w dwóch trójkątach: męskim z wierzchołkiem u góry i żeńskim z wierzchołkiem u dołu, które razem tworzą słynną Gwiazdę Dawida. Z tych dwóch trójkątów alchemicy uformowali także symbole 4 żywiołów rządzących Naturą. Trójkąt w enneagramie jest zamknięty w okręgu, ponieważ gdy zrozumiemy prawo 3 (1 + 0 = 10), możemy otworzyć się w 360 ° na poszukiwania prawa 7 (promienie światła).


PRAWO 3 (część druga)

Eneagram jest utworzony przez 3 wewnętrzne trójkąty, ale te 3 trójkąty z kolei mają wewnętrzny, zwierciadlany cień, są one odbiciem każdego typu wrodzonego, zdominowanego przez prawo 9. W rzeczywistości Jung ostrzega nas, że często wszystko to, co jednak odrzucamy w innych, w jakiś sposòb chowamy w sobie.
Cień każdego enneatypu jest lustrzany, jest jego przeciwieństwem. Jedynym enneatypem, który nie ma cienia, jest 9. Ujmijmy to jaśniej: powiedzmy, że ma inny cień: 9 jest cieniem dla siebie samego, domyślnie, ponieważ będąc leniwym, nie świeci, nie ma odbicia; z drugiej strony, ponieważ nie przywiązuje wagi do światła, jest wygodny, dobrze się czuje w sobie, jak koty widzi cienie w ciemności, 9 to kompendium cieni (wszystkie trójkąty się w nim zbiegają), jest to najbardziej złożony enneatyp, nie przypadkiem jest to 9, kod uniwersalny.
A na końcu, jeśli dodamy pierwsze 3 trójkąty z ich cieniami, otrzymamy 6 trójkątów i jeśli moglibyśmy je zobaczyć w trójwymiarowy sposób, zaskakującym wynikiem byłaby gwiazda Merkaba (gwiazda Dawida, ta z Kabały), na której studiujemy Arkana. Oto geometryczny dowód na to, że enneagram, Kabała i Tarot jednoczą się.

PERFEKCJA 9 W GEOMETRII ENNEAGRAMU

Kiedy mówimy o enneagramie, przypomina nam się jego słynna ezoteryczna grafika, która pobudza naszą ciekawość. Wielka szkoda, że ​​wielu pozostaje cyrkowymi artystami kołyszącymi się po tych liniach, nie rozumiejąc, do czego one służą i w konsekwencji ryzykując uwięzienie na nich jak muchy w pajęczynie. 
Jak powiedział Oscar Ichazo: „bez zrozumienia cykli i praw, które są opisane w symbolu enneagramu, ta figura staje się bez znaczenia, staje się jedynie ezoterycznym, tajemniczym i dekoracyjnym symbolem”. 
Zatrzymajmy się więc na chwilę, aby zrozumieć geometryczną doskonałość enneagramu (psychologiczną zajmiemy się następnym razem). Składa się on z 3 części:
- z koła będącego idealną figurą geometryczną: 360 ° (3 + 6 + 0 = 9, bo wszystko płynie i kończy się w łonie liczby 9).
- następnie jest prawo 3-ech, trójkąt określający potencjał tworzenia w przyrodzie, np. atom składa się z 3 części (proton, elektron i neutron), ale także psychika lub dusza (rozumienie, wola i świadomość) lub triada Bogów; nawet nasze wymiary są 3 (długość, szerokość i głębokość), stany duszy (serce, głowa i konsensus lub sumienie)… i tak dalej. W
- wreszcie zasada 7-miu jest najbardziej złożona i skomplikowana, ponieważ opiera się na 6 punktach, aby dostać się do oktawy (ogromne zamieszanie). Jeśli usuniemy punkty trójkąta (3,6,9), pozostaną te z wiru 1, 2, 4, 5, 7, 8. Teraz zróbmy dwa trójkąty z tymi sześcioma punktami (są to dwa trójkąty klasycznej Gwiazdy Dawida, nawet jeśli są ukształtowane krzywo pod kątem wewnętrznym), na zdjęciu obrysowane dwoma kolorami (zielonym i czerwonym): jeśli połączymy 6 liczb lub ścieżek tych dwóch trójkątów i pomnożymy je przez 7, uzyskamy tę samą liczbę: 9; w ten sposób powstaje 6 pozostałych enneatypów.
Ale ... pozostaje jeden problem: tak jak w Drzewie życia w Kabale, w enneagramie jest liczba CERO w środku, liczba, której nie widać (ponieważ nie widać nieświadomości). W Kabale nazywa się Daat (czarna dziura). Gdybyśmy mogli wyprowadzić wszystkie 9 enneatypów ze środka (z nieświadomości), otrzymalibyśmy kompletny ennegram (ten, który widzimy na zdjęciu pośrodku), jedyną brakującą liczbę, która wyjaśniłaby, dlaczego wszystkie enneatypy są połączone i jak dokonać skoku z jednego do drugiego (tzw. oktawa Gurdżijewa). Z tego powodu sam Gurdżijew powiedział, że enneagram został przekazany w „formie teoretycznej i NIEKOMPLETNEJ”.


Enneagram

Enneagram to płaska figura geometryczna o 9 punktach. Jej nazwa pochodzi od greckiego przedrostka „ennea”, co oznacza dziewięć. Jej istotę tworzą 3 równoboczne trójkąty o kącie obrotu 40 ° (figura po lewej stronie na zdjęciu). Znany nam enneagram, który stał się symbolem Gurdżijewa, pochodzi z książki „W poszukiwaniu cudu” P. D. Uspieńskiego, rozdział 14, o której Gurdżijew wygłosił wykład i pokazując enneagram. Wielu uczonych swobodnie przerobiło ten symbol (Oscar Ichazo, Helen Palmer i Claudio Naranjo wśród najbardziej oderwanych opracowań), ale stał się on tak popularny, że prawdziwi koneserzy nie mogą nie widzieć, że stracił swoją oryginalność, jak wszystkie rzeczy, które przechodzą do ​​domeny publicznej i łatwo zanikają.
Niesamowicie przepowiedział to Gurdżijew, kiedy w swojej książce "All and Everything" w rozdziale 41 powiedział: „Pewnego dnia zaczęliśmy mòwić o starożytnej nauce chińskiej zwanej Szat-czaj-mernis (...) i które ongiś (informacje) zostały nazwane przez nich „całokształtem prawdziwych informacji o Prawie Dziewięciokrotności. (…) Nawiasem mòwiąc, jeśli te ocalałe przypadkiem fragmenty, które były i są przekazywane z pokolenia na pokolenie przez takie nieliczne wtajemniczone istoty, nie wpadną w ręce tamtejszych współczesnych "uczonych”, to  będzie znaczyło, że do przyszłych istot tròjmòzgowych (...) uśmiechnęło się szczęście."  Gurdżijew ostrzegał w książce, że znaczenie enneagramu zostanie oszukane, niezrozumiane, a prawdziwa istota Dziewiątki zostanie utracona.
Pamiętajmy: enneagram ma 3 trójkąty, których suma wynosi 9. Lustrzana figura 3 + 3 + 3 (byłoby to widzieć siebie w lustrze naszej nieświadomości) byłaby niczym innym niż 6 + 6 + 6 (naszą wewnętrzną bestią, tą, której szukamy, aby się jej pozbyć). Następnie 27 przekątnych odchodzi od 9 wierzchołków ennagramu, trzy do potęgi drugiej (2 + 7 = 9); dodając Jednostkę do liczby 27, otrzymujemy 28 (2 + 8 = 10 końcowa Całość). Dlatego tròjka i siódemka są ze sobą połączone, dlatego mówimy tylko o prawie 3 i 7, ale niewielu wie, jak działa to, co Gurdżijew nazwał prawem 9 ... 


NIC NIE ZNIKA, ALE WSZYSTKO SIĘ PRZEKSZTAŁCA

Jedyną stabilną rzeczą w Naturze jest ruch, więc wszystko się zmienia, wszystko ewoluuje, wszystko się przekształca. Spójrzmy na nasze ciało. Od 7 do 9 roku wszystkie nasze komórki się zmieniają, fizycznie jesteśmy innym ciałem, jak woda w rzece, rzeka jest zawsze inna. Z narzędziami wiedzy, takimi jak Enneagram, Drzewo życia, a nawet ze znakami Zodiaku dzieje się to samo: nigdy nie identyfikujmy się z jednym znakiem. Nie jesteśmy Wodnikiem, ale urodziliśmy się pod tym znakiem, który ewoluuje i podlega wpływom (w ciągu całego roku) wszystkich innych gwiazd, aż do dopełnienia cyklu. Dlatego absurdem jest, że wszystkie dzisiejsze Wodniki znajdą miłość, pracę lub stracą zdrowie. Absurd. Te horoskopy to najbardziej ohydne i ponure interpretacje. W przypadku Eneatypów nigdy nie jesteśmy na przykład E5, ponieważ jesteśmy mieszaniną wielu aspektów należących do różnych osobowości. Stwierdzenie, że E9 jest leniwy, jest dezorientujące, ponieważ są też leniwe i niedbałe E5. To samo dotyczy Tarota w Kabale. W przypadku wróżbitów karty zawsze są interpretowane w ten sam sposób, na modłę tanich czarowników i oportunistycznych szarlatanów. Spójrzmy na Enneagram na zdjęciu: jeśli podążymy za sekwencją 9, gdy cykl się kończy, wynosi 18, jest podwójny, jest przekroczony. Ale (1 + 8 = 9) pozostaje 9, czyli taki sam, nie traci swojego charakteru, a jedynie zntegrował na swojej drodze cechy E1 i E8 i w ciągu 9 lat (podobnie jak komórki naszego ciała) powinien zintegrować wszystkie odpowiednie cechy wszystkich innych enneatypòw. W Drzewie życia linfa porusza się w środku, nie jest nieruchoma, zmienia się. 
Te narzędzia są przewodnikiem w ruchu, ciągłą, codzienną medytacją. Wystarczy pomyśleć o Ching, które podróżują w światle Natury zgodnie z cyklem słońca. Dlatego nigdy nie przestawajmy w drodze, bo - jak powiedział dobry Jezus - „kto nie zbiera ze Mną, rozprasza”. (Łk 11, 23)

SKOK CZY UPADEK?

Pierwszą rzeczą, która nas uderza, gdy widzimy enneagram Gurdżijewa, jest jego asymetryczny kształt wewnętrzny. Dwa z trzech wewnętrznych trójkątów (pokazanych na zdjęciu niebieskimi i czerwonymi liniami) są zniekształcone, tworząc widoczną przestrzeń w dolnym środku. I tak wszystkie liczby mają swoją przeciwną stronę z wyjątkiem dziewięciu ... (1-8, 2-7, 3-6, 4-5). Dziewięć ma swoje zwierciadło w tej przestrzeni, która reprezentuje to, co jest poza czasem; jest punktem krytycznym, jak we wstędze Moebiusa, gdzie przechodzimy z jednego wymiaru do drugiego i ponieważ jest to skok kwantowy, jest to moment, w którym zdobywamy świadomość, czasem nawet przez nieszczęście, dlatego nazywa się to również zapaścią, upadkiem, ale wtedy owoc jest przebudzeniem, osiągnięciem oktawy, jak powiedział Gurdżijew. Skok kwantowy jest spowodowany absorpcją lub emisją promieniowania elektromagnetycznego. Na poziomie duchowym jest to przejście przez głęboki kryzys, z którego uzyskuje się wiedzę. W Arkanach Tarota ten skok lub upadek jest zawarty w Arkanie Wieży.


SKOK OKTAWY LUB PRAWO SIEDMIU

Gurdjeff wyjaśnił to prawo bardzo szczegółowo. 
Wszechświat składa się z wibracji, ktòre albo przyspieszają, albo spowalniają, na przemian wzmacniają się i słabną. W pewnym momencie jednak następuje zmiana. Wibracje zwalniają i nie podążają już za początkowym impulsem. Żeby odzyskać siły, coś musi się wydarzyć... Weźmy taki przykład: spotykasz dziewczynę, wibracja jest silna, zakochujesz się, szukasz jej, bierzesz ślub i po 3 latach namiętność spada, wszystko staje się oczywiste a nawet nudne. Nadchodzi kryzys. Aby przezwyciężyć kryzys, para sobie coś wymyśla: podróż, dziecko, kłótnię z ultimatum... 
Zastanówmy się teraz nad klawiaturą fortepianu. Siedem nut DO, RE MI, FA, SOL, LA , SI składa się z białych klawiszy, które są przeplatane czarnymi klawiszami. Są to półtony i pozwalają one przejść do następnej nuty bez wstrząsów, stopniowo. Istnieją jednak 2 punkty, w których nie ma czarnych klawiszy, to znaczy między MI i FA oraz między kolejnymi SI i DO. W tych 2 punktach następuje skok bez przechodzenia przez półtony. Najważniejszy jest między kolejnym SI i DO, gdzie tonacja się podnosi.
To samo możemy odnieść do naszego życia, małżeństwa, czegokolwiek. Po siódmym roku życia albo związek się utrwala, albo się rozpada; to samo zachodzi także w pracy, w relacjach z przyjaciółmi etc.. Te kryzysy to spadki energii, które mówią nam, że musimy wykonać skok jakościowy, w przeciwnym razie cofniemy się, upadniemy lub pozostaniemy w stagnacji. Kryzys mówi nam, że musimy się rozwijać, że dotarliśmy do momentu, w którym musimy się zmienić lub zrezygnować z czegoś lub z kogoś; życie bez kryzysu to życie, które się nie rozwija. To normalne, że dochodzimy do smutnych, nudnych, przygnębiających chwil. Są fizjologiczne. Ważne jest, aby sobie z nimi radzić we właściwy sposób. Decydujące jest to, jak postępujemy w takich momentach, okresach...


PRAWA ZMIAN

Ci, którzy studiują Enneagram, od razu natrafiają na dwa prawa, które są nie tylko liczbowe, ale i symboliczne, dlatego każda liczba ucieleśnia wewnętrzny proces zmiany.
Pierwsze to prawo 3, które reprezentuje wewnętrzny trójkąt Enneagramu, wpisany w okrąg 3,6,9; są to 3 siły, patroni, kody. Pierwsza to negacja (Yin-3), druga to afirmacja (Yang-6), a trzecia to dualne pojednanie (równowaga-9). Są to zasady atomu, trójcy, potencjalności ludzkiej duszy.
Drugie to prawo 7 zapisane w nieregularnym wirze pozostałych 6 liczb (1, 5, 7, 8, 4, 2), ale prawie nikt nie docenia centralnej liczby, która je łączy, a jest nią zero (punkt zerowy to anulowanie). Również w I Ching zmiana następuje poprzez przejście 6 linii (Heksagramów). Prawo to przewiduje zjawisko, które rozwija się i jest przezwyciężane przez 7 stopni, faz lub nut (na pięciolinii mielibyśmy oktawę, czyli skok jakościowy). Jest to bardzo stara chińska doktryna filozoficzna o wibracjach dźwięku, zwana Shat-Chai-Mernis. Gurdżijew pisze, że znalazł dziewięcioramienną gwiazdę wszędzie w sufickim klasztorze Naqshbandi (gdzie poznał Enneagram).
Linie wewnątrz enneagramu to podróże, ślady, ścieżki lub tańce duszy w poszukiwaniu siebie; na każdym kroku przechwytywane są wady i cnoty, ktòre są kluczem do postępu lub jego przeszkodą:



Gniewny (enneatyp 1) przeciw cierpliwości
Dumny (enneatyp 2 ) przeciw pokorze
Próżny (enneatyp 3 ) przeciw prostocie
Zazdrosny (enneatyp 4 ) przeciw altruizmowi
Skąpy (enneatyp 5 ) przeciw hojności
Tchòrzliwy (enneatyp 6 ) przeciw odwadze
Pazerny (enneatyp 7 ) przeciw roztropności
Pożądliwy (enneatyp 8 ) przeciw wstrzemięźliwości
Niestały (enneatyp 9) przeciw wytrwałości

FAŁSZYWE ETYKIETY W ENNEAGRAMIE

Jedną z rzeczy, które najbardziej dezorientują ludzi studiujących Ennegram, są ustalone etykiety przypisywane każdemu z dziewięciu charakteròw czy osobowości; więc na przykład mówimy, że E9 jest leniwy lub że E4 jest fałszywym cierpiętnikiem. A tymczasem nasze cechy znajdujemy i w innym Enneatypie i vice versa: E2 jest dumny, ale ludzi dumnych znajdujemy we wszystkich innych enneatypach. Wszystko to powoduje wielkie zamieszanie i psychiczny chaos. Aby uwolnić się od tych pułapek, musimy pamiętać o 3 rzeczach:


1. Rozróżnić, czy opis danego Enneatypu nie jest mechanizmem obronnym lub fiksacją. Przykład... kiedy mówimy, że E9 jest leniwy,  musimy brać pod uwagę bycie leniwym w wieloraki sposòb, bo wielorako doświadczają lenistwa niektórzy leniwi: zaniedbując rzeczy, nie robiąc nic, tylko poświęcając cały swój czas swoim wadom, czy zapominając o sobie i dając cały swòj czas innym. Najgłębsze lenistwo polega na nie docenianiu siebie, na nie kochaniu siebie, na braku wiary w to, że zasługuje się na przyjemność, choć zrobiłoby się wszystko, aby dać tę przyjemność komuś innemu.

2. Rozróżnić, czy jest to wada, która ukrywa jakąś zaletę. Przykład... E4 jest fałszywym cierpiętnikiem, jest kimś, kto narzeka, lamentuje, bo chce zwrócić na siebie uwagę, gdyż nie potrafi pokazać swoich dobrych cech, chce miłości, ale nie wie, jak o nią poprosić, posuwa się nawet do przesady, typowej dla hipochondryków, nie wiedząc, jak wyrazić swój podziw dla uwagi innych. Te negatywne opisy to neurotyczne i zdecentralizowane stany Enneatypu, ale nie definiują absolutnych modalności osobowości. Nie jesteśmy tymi negatywnymi opisami, są one materiałem, nad ktòrym mamy pracować, by siebie uzdrowić.

3. Kiedy mówimy o jakiejś jakości, nie zawsze jest ona pozytywna. Przykład... E8 może być hojny, ale czasami próbuje manipulować i kupować cudze zaufanie, aby móc łatwiej nad innymi dominować;  E1 może być perfekcjonistą, bo boi się zobaczyć w sobie to, co niedoskonałe i ukrywa to, utrzymując wszystko pod kontrolą i w przykładnym porządku.

Podsumowując, zawsze trzeźwo oceniajmy te etykiety, bo nie zawsze mówią to, na co wyglądają i nie zawsze są tym, co mówią.


RóWNOWAGA ENNEAGRAMU

Filozofia Yin-Yang zawsze szuka równowagi dwoistości, jej symbol astrologiczny jest w rzeczywistości bardzo podobny do symbolu Raka, ponieważ kiedy Słońce znajduje się w konstelacji Raka, Ziemia przebyła połowę swojego okręgu wokół Słońca. Dzień 1 i 2 lipca to połowa podróży (minęło 182,5 dnia i pozostało 182,5 dnia). 
W starożytnej myśli sumeryjskiej ten dzień odpowiadał konstelacji Sippar, miasta boga słońca Szamasza, domu Słońca znajdującego się w okresie przesilenia, pod znakiem Raka. Wszystko to potwierdza, że ​​macierz heksagonalna jest figurą równowagi. Enneagram opiera się na prawie 7, lustrzanym (6 promieni słońca)
podczas gdy dom Słońca jest piramidalny i jest zgodny z prawem 3. Prawo 3 jest twórcze, prawo 7 jest generatywne; są to dwie siły napędowe stabilności w zmianach i razem tworzą Enneagram: ścieżkę stabilności w zmianach - tę samą, którą proponuje prawo zmian I Ching w Yin-Yang.

Istnieje kilka bardzo znanych narzędzi wiedzy (Arkana Tarota, Znaki Zodiaku, Enneatypy Enneagramu, Sefiroty Drzewa Życia, Czakry itp.), ale te punkty energii są przepływami i dlatego są zawsze w ruchu. Kto skoncentruje się na pojedynczym elemencie, traci całą esencję (na przykład ten, kto mówi, że jest Wodnikiem i nie ewoluuje, aby uzyskać przepływy innego Znaku, lub ten, kto mówi, że jest tylko Enneatypem 3, lub ten, kto mówi, że w Tarocie reprezentuje go tylko Cesarz, itp...)
Z drugiej strony ci, którzy płyną, odkrywają, że my, podobnie jak ruch Wszechświata, możemy podróżować w przestrzeni w określonym cyklu czasu. P. Uspieński w swojej książce „Fragmenty Nieznanego Nauczania”, przypomina myśl Gurdżijewa: 
„Enneagram, aby go zrozumieć, należy rozpatrywać w ruchu. Nieruchomy Enneagram jest martwym symbolem; żywym symbolem jest ruch. Jeśli nie uczestniczysz w tych ćwiczeniach, jeśli nie ma dla ciebie w nich miejsca, zrozumienie Enneagramu jest prawie niemożliwe. Sam rytm ruchów podpowie niezbędne pomysły i utrzyma niezbędne napięcie; bez nich nie można usłyszeć tego, co ważne.”
(Kadr z filmu: „Spotkania z niezwykłymi ludźmi”, na podstawie książki będącej częścią trylogii znanej jako „Opowieści Belzebuba dla wnuka”)



PRAWO LUSTER

Wielokrotnie pisaliśmy już o symbolice liczby 9, o jej energetycznej wibracji jako patrona cykliczności i witalności. Ennegram to wewnętrzny spiralny ruch w duchu. Sprawia, że ​​przechodzimy przez proces wzrostu. W tym ruchu, podążając po liniach prostych i przechodząc przez centralną pustkę (numer zero) powstają zwierciadła duszy. W tych lustrach widzimy nasz cień, nasze odbicie, kompensacje, nadmiar lub brak emocji. Będziemy używać tej geometrycznej grafiki, aby wyjaśnić wszystkie Arkana w kontekście 9 ran z dzieciństwa. Rany te rzutowane są na Arkana i tworzą to, co nazywamy ENNEARKANAMI, czyli typami charakteru lub temperamentu, które kształtują w nas tożsamość naszej osobowości.
Pamiętajmy, że prawem 8-miu rządzącym wnętrzem Enneagramu jest prawo luster, odbić światła i cieni, które powstają w naszej psychice - 8, ponieważ jego zwierciadłem jest „ jak powyżej, tak i poniżej”.



MAGIA PERFEKCJI

(Ennearkan 1)

Jest to bardzo powszechna wibracja, ponieważ kiedy zostaliśmy poczęci, tylko JEDEN z plemników wygrał wyścig, byliśmy pierwsi, jeszcze zanim się urodziliśmy. Jesteśmy też w pewnym sensie Unikalni; chodzi o odcisk zarówno osobowości, jak i Ego, dąży do absolutu, do doskonałości. Ale pod tym pragnieniem porządku, poprawności, nieskazitelności, może być ukryty kompleks niższości, pragnienie sprawiedliwości za doznane zło.
Niektóre pasje, takie jak złość, wściekłość, są tłumione, ponieważ perfekcjonista uważa je za niedoskonałe, bo przecież kocha prawo, sprawiedliwość, doskonałość; pasje te transformuje w pedantyczność, wybredność, skrupulatność, drażliwość i wyznaje świetne ideały, o ktòre ​​walczy (lub na poziomie fizycznym cierpi zaparcia, kwasowość żołądka, różne problemy jelitowe, ponieważ jest niespokojny, ma tendencję do somatyzowania napięć). Buduje wizerunek siebie: wizerunek osoby uczciwej. Wszystko jest czarne lub białe, nie ma półśrodków, ani środkowej szarości.
Krytyczny wobec siebie i innych. 
Typ JEDEN to ludzie, których celem jest ulepszanie rzeczy wewnątrz i na zewnątrz siebie, tworzenie świata sprawiedliwości i porządku moralnego. Dlatego są bardzo godni zaufania i są dumni z tej gratyfikacji, co prowadzi ich do pewności posiadania racji we wszystkim i pod każdym względem. A w rzeczywistości są bardzo nietolerancyjni i wcale nie zdają sobie z tego sprawy - dla nich to jest uczciwość i stabilność, przekonanie a nie upór. Kto ma zawsze rację, ukrywa głęboką prawdę o tym, że był niedoceniany.
Perfekcjonista jest reformatorem, nauczycielem, organizatorem, ustawodawcą. Potrzebuje zaakceptować siebie ze swymi niedoskonałościami, ale myśli, że ich nie ma. Ukrywa w sobie zranione dziecko, które było proszone o zachowywanie się w sposób czysty, uporządkowany, idealny i zgodny z prawdą. Perfekcjonista otrzymał wychowanie, które było zbyt sztywne, ale odkąd nauczył się je kochać, nie poddaje go wątpliwość; dla niego sztywność jest etyczną i moralną poprawnością.


OSZUST / MAG

Doskonałość w Naturze jest czymś magicznym, oczarowuje nas, pragniemy jej, ale jesteśmy niedoskonali. Wyobrażamy sobie doskonałość, ale nigdy jej nie widzieliśmy ani nie osiągnęliśmy, przynajmniej tej absolutnej doskonałości. Perła perfekcjonizmu powstała wokół rany wymagań i potrzeb. Wszystkie narzucone rzeczy, nawet te dobre, stają się frustracją. 
Zdrowa doskonałość to coś, co osiąga się w trakcie normalnego wzrostu, nie oczekując na nią. Pragnienie bycia doskonałym na siłę jest niedoskonałością. Perfekcjonista zawsze czuje się zobowiązany do zrobienia czegoś (nie jest to nawet obowiązek, ale nakaz).
Staje się rozsądnym Magiem, kiedy akceptuje, że doskonałość jest porządkiem niedoskonałości, kiedy używa swojej uczciwości, aby zaakceptować, że jesteśmy ograniczeni, że nikt nie jest bez skazy, że gonił za potrzebą narzuconą przez ideał, który boi się poznać rzeczywistość, to znaczy: niedoskonały. Inteligencja Maga jest racjonalna (nie należy jej mylić z mądrością Głupca, która jest emocjonalna i pochodzi z serca). Od bycia nieprzejednanym staje się rozsądnym, od bycia drażliwym staje się zrozumiałym. Dowiaduje się, że błąd jest z natury rzeczy etapami praktyki, a nie błędami, które należy potępić.


Zgodnie z Kabałą (patrz figura geometryczna), gdy Mag ewoluuje, przechodzi przygodę Błazna (zero w środku, pokora) i dociera do E5. Tutaj maniakalna doskonałość zostaje przekształcona, więc porzuca to wszystko, co jest neurotyczne i staje się racjonalnym intelektualistą. Prawdziwy Mag: obserwator, który kocha Istnienie, a nie udawanie i przodownictwo. Kiedy nie ewoluuje, przechodzi na drugą stronę i przyjmuje wszystkie cienie E8, niezdarnego, despotycznego i tyranskiego przywódcy, czarownika na usługach ciemnej strony. Arkan 8 byłby w tym przypadku zdradzoną Sprawiedliwością, typową dla przywódców i władców, którzy nadużywają swojej władzy wierząc, że są doskonali.


SAKRALNOŚĆ POŚWIĘCENIA

(Ennearkan 2)

Altruiści są typowymi ludźmi z sercem na dłoni, przystępni, bezinteresowni, empatyczni, przyjaźni, hojni i ofiarni; mają dobre intencje i są zmotywowani do bycia blisko innych, ale często zachowanie to ukrywa potrzebę pochlebstw, podziwu i pragnienia aprobaty. Chcą być kochani i doceniani, uwielbiają być niezbędni dla innych. W ich wnętrzu często spoczywa zaniedbane, słabo cenione dziecko. Chcą poświęcić się innym, ale - nie zdając sobie z tego sprawy - mają tendencję do manipulowania nimi swoją miłością; jedną z ich wad jest po prostu udawanie ofiar oraz zazdrość.
Są zaborczy, ale zaboroczość praktykują polegając na poczuciu winy, które wzbudzają w innych, zawsze wydają się biedni i bezbronni. Naiwni, darzący zaufaniem, w wielu przypadkach łatwowierni. Kiedy kogoś poznają, z miejsca nawiązują przyjaźń, nie biorąc pod uwagę ewentualnych negatywnych konsekwecji czy oszustwa. Wszystko, co robią, robią dla zadowolenia innych, w rzeczywistości często uwodzą, nie zdając sobie z tego sprawy. Jeśli nie czują się usatysfakcjonowani, mogą marudzić i grać na ofiarę. Zachowanie, mające na celu zaspokojenie oczekiwań innych, jest generowane przez podstawową potrzebę czucia się kochanym.


GUŚLARKA / KAPŁANKA

Całkowity dar z siebie jest ofiarą, którą pragną ponieść ci, którzy zostali opuszczeni, aby w pełni zrekompensować doznaną ranę. Ponieważ wszystkie te działania są motywowane miłością i sercem, wszystko to czyni człowieka boskim, romantycznym, świętym, niemal duchowym. Porzuceni nie porzucają, wręcz przeciwnie, uzależniają się w sposób negatywny, wysysają z partneròw życie (czarują). Aby zaznać miłości, poddają się także cierpieniu, upokorzeniu, pogardzie i wszelkiego rodzaju wyrzeczeniom (emocjonalni męczennicy). Porzucony przez nadmiar szuka towarzystwa, porzucony z braku szuka samotności, więc o ile pierwszy nie może być sam, o tyle drugi nie może być wśród ludzi. Nie potrafią przyjąć odmowy. Czują się opuszczeni nawet wtedy, gdy partner robi coś na własną rękę. Niełatwo im zrozumieć, że istnieją prywatne przestrzenie w istocie partnera, tajemnice, indywidualne sny: oto efekt guślarki, taka miłość jest rzucaniem zaklęcia. Bardzo trudno jest wydobyć taką osobę z tej boskiej aureoli jej miłości, ponieważ dla niej miłość jest maksymalna i nie rozumie, dlaczego nawet jeśli kocha, to nie jest odwzajemniona… Zobaczmy powód takiej postawy na geometrii Enneagramu...


PĘKNIĘTE LUSTRO SERCA

Wykres pokazuje, że nie może połączyć się z centrum (sercem), a mimo to robi wszystko z serca, nie odrywa się (punkt Zerowy to Głupiec, przygoda, bałagan) z winy zbytniej potrzeby bezpieczeństwa.
W archetypie symbolu Kapłanki jest jej duchowa matryca, dobroć, dobro, dar z siebie dla innych. Aby wyjść z tego pragnienia i głodu uczuć, altruista musi połączyć się ze swoim Cieniem, E7, ponieważ entuzjasta uczy się robić rzeczy sam i dla siebie, nie wykorzystując z innych, robi coś, ponieważ kocha to robić, a nie po to, by być kochanym. To kobiecy instynkt psychiczny Kapłanki, oderwana więź, altruizm prawdziwie bezinteresowny.
Powiedzmy, że hedonizm E7 uczy E2 kochać siebie, a nie tylko innych. Ale aby dostać się do E7 przechodząc przez Zero (Głupiec), musi obrać krętą ścieżkę: albo idzie do E1 powyżej, albo do E4 poniżej, ale jak widać na wykresie, jego lustro dzieli się na dwie części: w rzeczywistości E2 zawsze ma złamane serce, jest kolekcjonerem złudzeń. Na szczycie jego miłość staje się doskonała, platoniczna, podczas gdy w dole jego miłość staje się romantyczna, marzycielska. Obie drogi prowadzą go do pustki (zera) miłosnego szaleństwa.


DLACZEGO SZUKAĆ CIENIA?

Niektórzy ludzie biorą udział w testach osobowości wybierając przeciwne odpowiedzi: nie to, kim są, ale to, kim chcieliby być, ponieważ widzą cień i nie identyfikują światła.
Wyjaśnialiśmy już, jak rana z dzieciństwa zamienia się w perłę, ostryga buduje klejnot wokół rany, więc my również budujemy obronę wokół dziecięcej traumy z bardzo wzniosłych ideałòw. Za nimi kryje się pustka z przeszłości. Ta podstawowa cnota, która nas charakteryzuje (dźwignia naszego charakteru) nazywa się kompensacją, dlatego wypełnia pustkę - na wykresie jest to liczba Zero pośrodku Enneagramu. Pozostałe linie to energie, które geometrycznie tworzą ścieżki, ktòre prowadzą do odkrycia cienia za tym światłem lub perłą.
Jung pozostawił nam swoją wielką intuicję: cień zasłania światło, bo cień składa się z lekkiego konturu, więc jest to miejsce, do którego światło (rozum) nie dociera. Jeśli odmówimy rozpoznania cienia, nigdy nie będziemy w stanie zidentyfikować światła ani prawdy, ponieważ środowisko wewnętrznego świata jest z natury ciemne.
Fałsz musi spotkać się z negacją, więc liczba Zero (środek), Ennearkan 2, aby dotrzeć do swojego cienia lub przeciwieństwa, czyli liczby 7, może obrać dwie ścieżki: tę, która wznosi się (idealistyczna, głowa) 2-1- 0- 8-7 lub tę, która opada (emocjonalna, serce) 2-4-0-5-7. Jeśli zastanowimy się nad tymi dwiema sekwencjami, możemy zrozumieć wiele rzeczy na temat rany porzucenia Ennearkanu 2...


OPUSZCZONY MUSI OPUŚCIĆ OPUSZCZENIE

Rana 2 to porzucenie poniesione w dzieciństwie, co powoduje pragnienie uczucia i emocjonalnej zależności. Dla porzuconego miłość jest wszystkim (2.Kapłanka), ale musi uznać, że jego miłość jest idealistyczna (1.Mag), nie może wykorzystywać ani podbijać (4.Cesarz) innych, aby wypełnić swoją pustkę (0.Głupiec).
Musi więc porzucić opuszczenie, odpuścić sobie nie szukając innych, ale siebie. Jest to posunięcie szalone, ale i środek ciężkości. Ta świadomość nauczy go, że nie ma sensu dominować nad innymi swymi uczuciami (8. Sprawiedliwość), jego uczucie pozostaje wirtualne lub teoretyczne, musi być wcielone (5. Papież), musi obrać inną drogę (7. Carro): to nie inni muszą wejść do jego serca (pustka, Głupiec), to on musi wyjść z siebie (pełnia, Rydwan), aby wejść do serc innych.
Linie wewnątrz Enneagramu śledzą kosmiczny taniec, energetyczny fluid, introspekcyjne ścieżki, nie są geometrycznymi dekoracjami; podążają za kodem numerycznym, a my jesteśmy liczbami również w naszej duszy.


JEŚLI BÓG ISTNIEJE, TO MUSZĘ BYĆ JA

(Ennearkan 3)

Bardzo energiczna osobowość, zawsze rywalizująca; dla niego samo życie jest rywalizacją. Są to ludzie, którzy wiedzą, jak być przyjemnym, fascynującym, ale ich celem jest podbòj, chociażby dla przyjemności stwierdzenia: „Oto jestem, ja to zrobiłem”, „zafascynowałem ich”, „w ostatniej instancji wygrałem”. Bycie zawsze zajętym jest sposobem, który pozwala im oszołomić swą emocjonalną stronę, dzięki czemu unikają kwestionowania samego siebie, a kiedy napotykają przeszkody lub ktoś im się sprzeciwia, ich instynkt polega na walce z zemstą. Pamiętajmy, że mamy do czynienia z dzieckiem, które wierzy, że jest Bogiem. Jeśli Bóg istnieje, to to miejsce musi być jego, bo dorastało w przekonaniu, że jest jedyne i każdy musi się podporządkować jego woli. To czyni go konkurencyjnym (jak Ennearcan 1). Jeśli spotkają  się perfekcjonista (E1) z konkurencyjnym Narcyzem, takim jak E3, to mamy wojnę tytanów. Perfekcjonista przynajmniej walczy o to, by było pięknie, Narcyz myśli, że już jest piękny i nic nie musi robić, wszystko jest jego zasługą. Jest klasyczną cesarzową, która nie robi nic poza pójściem do łóżka z cesarzem - jest pustą postacią, dodatkiem do Imperium. Aby mieć wpływ, musi się rozwijać, dojrzewać i stać się prawdziwie duchową.


NIENAWISTNA / BOSKA

Ennearkan Cesarzowej jest przedstawiony na swoim najniższym i niedojrzałym poziomie, jak kobieta, która zaprzedaje lub ofiaruje siebie Cesarzowi, aby być cesarzową, więc dla niej wszystko jest karierowiczostwem, współzawodnictwem, pozorem. Cała jej praca poświęcona jest nie temu, aby być lepszą w sobie, jak mogłoby się wydawać, ale aby udowodnić innym, że jest najlepsza. Przed innymi zawsze okazuje się szczęśliwym, odnoszącym sukcesy człowiekiem, ale często w swoim odosobnieniu i samotności jest osobą znudzoną, smutną i niespokojną. Ta jej próżność i ostentacja czynią z niej nienawistną, nieprzyjemną osobę. Ma jednak i wielkie cechy, ponieważ wie, jak stworzyć możliwości rozwoju, ponieważ wie, jak być pracowitą, zdolną do przystosowania się, wie jak wpływać na innych i pociągnąć ich za sobą. Wtedy to Cesarzowa wie, że sercem może oddziaływać na Cesarza, a nawet stać się nosicielem Imperium czy Królestwa. Będzie to wewnętrzny duchowy przełom, o ile skonfrontuje się ze swoim cieniem, Ennearkanem 6.


CIEŃ CESARZOWEJ

Aby wydostać się ze swojej fałszywej boskości, Narcyz musi spojrzeć na siebie w wewnętrznym, a nie zewnętrznym zwierciadle. Cesarzowa musi zrozumieć, że Imperium zależy od Cesarza, ale Cesarz zależy od niej. Ona nie może zależeć od próżności Imperium, byłoby to błędne koło. Musi patrzeć wyżej (lub do wewnątrz) i nie w świecie materialnym, ale w duchowym.
Aby osiągnąć 6 (swòj cień), Ennearkan 3 w geometrii Enneagramu musi przejść przez 9: przezwycięża samego siebie i z egocentrycznego odosobnienia staje się towarzyskim altruistą. Dopóki Narcyz nie zrozumie swojego egocentryzmu, nie może wydostać się z pułapki samego siebie. Ten ruch nazywa się generowaniem siebie, wychodzeniem z siebie, jest prawem trójkąta lub 3.
Arkan Cesarzowej to żeńska siła Yin, która pomogłaby im na E3 nie popaść w poczucie winy, być w stanie przegrać. Cień zdobywcy to E6, gdzie w wątpliwościach sceptyka zaakceptowałby możliwość zaistnienia przegranej i możliwości budowania pięknego obrazu siebie bez potrzeby aprobaty ze strony innych ludzi. Cesarzowa szuka życia w jego spontaniczności bez ukrytych motywów; dojrzałość E3 to postawa autentyczna i pewna siebie, pozbawiona chęci i obowiązku zadowalania innych.



OD INDYWIDUALISTY DO CESARZA

(Ennearkan 4)

Mamy tutaj złożoną osobowość, 4 punkty kardynalne, które spotykają się lub raczej zderzają; osoby te są oryginalne, ale wydają się nieodpowiednie, mają bardzo szerokie poglądy psychiczne, ale i zamknięty charakter, mają wielką empatię, ale czują się niezrozumiane. To znaczy, że wewnątrz widzą daleko poza rzeczywistością, ale na zewnątrz nie widzą dobrze nawet siebie, dlatego nie są dobrzy w otwartych i bezpośrednich relacjach, ale świetnie wyrażają się poprzez sztukę: mogą być poetami, muzykami, malarzami, projektantami.
Arkanem archetypem jest Imperator, który musi rozszerzać i podbijać terytoria. Jego nieświadomy popęd jest taki: inni mają w życiu coś, czego ja nie mam i muszę to zdobyć. Pamiętajmy, że mamy do czynienia z dzieckiem, któremu w sposób niejednoznaczny i arbitralny narzucono ograniczenia.


TYRAN / PAN SIEBIE

Jeśli pozostaje zamknięty w swych granicach, staje się tyranem, wymagającym, wybrednym i bardzo zazdrosnym: wszystko, co inni mają, co jest inne, jest dla niego obrazą, ponieważ on też na to zasługuje i musi to wygrać, zdobyć. A jeśli jest to niemożliwe, gardzi tym lub niszczy innych.
Żyją w dwóch światach, co prowadzi ich do melancholii, nastrojów lunatycznych i poruszania się zawsze pod prąd. Nie wiedzą jak żyć teraźniejszością: szukają schronienia w przeszłości lub marzą o przyszłości; za nimi stoi odrzucone, niedocenione dziecko.
Jeśli natomiast uda mu się przekroczyć wewnętrzne granice, nie niszcząc świata ani relacji zewnętrznych, to staje się prawdziwym Imperatorem, dokonuje wielkich dzieł; to, co zdobywa, jest dla dobra, nie narzuca się innym, lecz podbija serca swoją dobrą wolą i bez użycia przemocy.


CIEŃ CESARZA

Przyjrzyjmy się teraz geometrycznym ruchom tej infantylnej rany: punktem wyjścia jest cyfra 4, jej bezpośrednie odbicie biegnie w kierunku liczby 8, która jest Sprawiedliwością, ale w centrum znajduje liczbę Zero (Głupiec); w rzeczywistości zdobywca stracił możliwość inwazji na obce terytorium dla swojej sprawiedliwości, ale cień lub upadek schodzi do numeru 5: Papieża. Oto dwa królewskie Arkana: Cesarz i Papież, jeden rządzi ziemią, a drugi niebem (ciałem i duchem).
 Ich ścieżka uzdrowienia polega bardziej na pokonaniu siebie niż na porzuceniu siebie. Tutaj do gry wkracza wibracja Cesarza: w życiu nie można nieustannie szukać sytuacji pełnych emocjonalnej intensywności, aby poczuć się żywym, ale trzeba odbudować poczucie własnej wartości bez obwiniania innych za swoje nieszczęścia. Cesarz zmusza do zejścia z chmur, stawiania stòp mocniej na ziemi, aż indywidualiści staną się bardziej realistyczni i chętni do otwarcia się bez wewnętrznego złamania.


OD INTELEKTUALNEGO TEORETYKA 
DO PRAKTYCZNEGO HIERARCHY

(Ennearkan 5)

5 cierpi na załamanie psychiczne; nie przez przypadek w Arkanie również Papież jest pomostem, pośrednikiem między dwoma światami a rzeczywistością, ponieważ typ 5 charakteryzuje mózgowy upadek: dla niego świat zaczyna się od góry, od myśli, wszystko jest zakodowane w informacjach, teoriach, sytuacjach, wszelkich hipotezach, tezach, domysłach… Trzyma się na pewien emocjonalny dystans od innych. Broni swojej intymności i nie angażuje się. Jego głód wiedzy skrywa chciwość emocjonalną. Ryzykiem jest życie w mentalnym, wirtualnym świecie, niezdolnym do zanurzenia się w rzeczywistości konkretnej i społecznej. Typ 5 jest osobliwy, często samotny i nowatorski. 
Pamiętajmy, że mamy do czynienia z osobowością, która cierpiała z powodu ograniczeń, ale uczyniła z nich granicę, którą należy przekroczyć, aby się rozwijać, a więc most (most=ponte, dlatego Pontefice, Papież), ktòry trzeba przekroczyć, by ewoluować. Za tym mostem istnieje inny wymiar, w którym teoria staje się praktyką, marzenia stają się rzeczywistością, a granice są nieskończonymi przestrzeniami.


ZABRANIA SIĘ ZABRANIAĆ

Ennearcan 5 żyje w dwóch światach, w zewnętrznym pełnym ograniczeń i wewnętrznym nieograniczonym. Świat jest dla niego zmartwieniem, pełnym zasad, barier, potrzeb, podczas gdy w jego duchu istnieje wolność, nieskończone przestrzenie i możliwość robienia tego, na co ma ochotę. Z tego powodu stara się być niezależny, nie potrzebuj nikogo, jeśli to możliwe. Są to ludzie, którym trudno jest prosić o przysługę, a nawet podziękować. Są zdystansowani, wydają się zimni, wolą obserwować bez angażowania się. Wiedzą, że mają wielki potencjał, ale cierpią, ponieważ nie są w stanie wyrazić siebie w najlepszy możliwy sposób. Na oczach innych, w sferze społecznej, są osobami godnymi zaufania, kompetentnymi, zdolnymi do wykonywania swojej pracy, ale nie wiedzą, jak współpracować w grupie, zawsze wolą działać samodzielnie. W tym sensie ich wir to chciwość wewnętrzna, a nie materialna, są zazdrośni o swój świat, swoją intymność, zawsze spragnieni racji, wiedzy, tajemnic.


KUSZENIE PAPIEŻA

W geometrycznym ruchu Enneagramu widzimy przepływ Ennearkanu 5. Punkt diametralnie przeciwny do 5 to 1 i faktycznie istnieje pokusa Papieża, by być doskonałym. Jest to pokusa, ponieważ duch dążący do duchowości jest często zaślepiony słusznością swoich aspiracji (nazywano to w średniowieczu papieską nieomylnością) i inspirowaniem się zawsze swą głęboką intuicją. Przejście do upadku zera (Głupiec) odchyla go w kierunku Eneatypu 4.
Jego cieniem jest enneatyp E4, akcent artystyczny i z lekka ekshibicjonistyczny kusi i popycha do publicznego pokazywania własnej wiedzy. Jest to droga Papieża, który musi być wśród innych i rozdawać dar wszechmocy, mądrości i wyjątkowości, pozostając jednocześnie pokornym i wiedząc, że inni też mają coś do zaoferowania.


ROZBIJANIE FORMY

(Ennearkan 6)

Człowiek wychowany według wzorca jest typowym przykładem tego, czego pragnie społeczeństwo, ideologie, a nawet rodziny zbudowane według zamkniętego i schematycznego systemu. Ennearkan 6 znajduje się na rozdrożu - wybór, niezdecydowanie; albo łamie schematy, normy, tradycje, albo kontynuuje swoje lojalne, wierne życie, ustawione i zaprogramowane zgodnie z modelem, w którym się urodził i wychował.
Mamy do czynienia z bardzo lojalną, odpowiedzialną osobą, z wielkim duchem kolaboracji, daru z siebie poprzez pracę i współpracę. Utożsamia się z problemami słabych, poświęca się i jest wierna sprawie, ale za tą praktycznością i oddaniem kryje się lęk przed niezrozumieniem i oceną. Podobnie jak Arkan Kochanków, jest wiecznie niezdecydowa, wątpiąca, nie doceniająca siebie. A im więcej myśli o sobie, tym bardziej staje się paranoiczna, marudna, niespokojna, nieufna. Ten brak jasności prowadzi do kapryśności (nawiasem mówiąc Kochanek zawsze ma wątpliwości). Czasami jest podejrzliwa. Ma skłonność do zwlekania i boi się działać, ponieważ ujawnienie się może prowadzić do ataku lub poddania w wątpliwość, poddania dyskusji. 


PEWNOŚĆ WĄTPLIWOŚCI

E6 jest sceptykiem, wątpi we wszystko, nawet wątpienie czasami wydaje mu się niepoprawne. Żyje na rozdrożu, jak kochanek z dwiema miłościami: „Nie ufam, ale zaufania potrzebuję; ten świat mnie ogranicza, ale chciałbym znaleźć nieograniczone horyzonty; chcę być lojalny i wierny, ale czuję się zdradzony przez kulturę, przez system, mentalność, która mnie osacza; zasady mnie chronią, ale czasami też miażdżą; boję się wszystkiego, ale jeszcze bardziej okazywania strachu, to uczyniłoby mnie słabym, niezdolnym, nierzetelnym i to jest wbrew moim zasadom”. Jest więc wiecznym poszukiwaczem pewników.


WIERNY SOBIE, NAWET GDY SIĘ MYLĘ

Zasady i wzorce, na których się wyrosło, są przydatne, czasami konieczne, ale nie zawsze niezbędne, są jak kule dla kaleki lub box, w którym dziecko uczy się chodzić - pomagają chodzić, ale gdy problem zostanie rozwiązany, dalsze korzystanie z kul na tym etapie byłoby regresem. Oto strach E6, jego cień - musi przejść do centralnego upadku (Zero), a następnie doświadczyć małego szaleństwa (Arkan zerowy, Głupiec).
Arkan Kochankòw w jego ewolucji sprawiłby, że pozwoliłby sobie na spuszczenie z tonu. Dlatego cieniem tego enneatypu jest E3, który angażuje się, podejmuje ryzyko, chce kierować, a nie zawsze być posłusznym. Prawdziwy Kochanek zajmuje pierwsze miejsce, nie może się już ukrywać.


ZDRADZONY, ALE NIE POKONANY

(Ennearkan 7)

Mamy do czynienia z osobą pełną siły, energii, wigoru, przyciągającą i angażującą innych; stan witalności, radości i nieustającej energii wpływa na jej atrakcyjność, jest przyjazna i sympatyczna. Tarot opisuje ją jako Rydwan, istny czołg. Jest towarzyska, kreatywna i otwarta na możliwości, jakie oferuje życie. Ale za całą tą zasłoną kryje się osoba głodna uczuć, ktòra chce zwrócić na siebie uwagę. Cierpi z powodu zmartwień, ale dobrze je ukrywa za swoją nieustanną inicjatywą pełną ideałów.
Rozwijają w sobie zachowanie wierności i odpowiedzialności, ponieważ nie tolerują zdrady (za zdradą kryje się dziecko, które zostało zdradzone). Nie lubią delegować swoich zadań innym, ponieważ nie ufają temu, że zostaną wykonane porządnie. W Tarocie Egipskim Arkan ten nazywany jest triumfem, ponieważ ten Ennearkan ma do wygrania walkę z samym sobą: bardziej ufać swojej intuicji (głowie) niż instynktowi (sercu).


NACISKAĆ LUB POCIĄGAĆ

Mądre przysłowie mówi: „Słowa popychają, ale przykład ciągnie”. 
W tym przypadku, jeśli mamy do czynienia z popychaniem, mamy dziecięcy wózek, a jeśli mamy do czynienia z pociąganiem, mamy pociąg. Podstawą E7 jest przykład; pamiętajmy, że mały człowiek został zdradzony przez zachowanie, które obiecuje jedno, a pokazuje drugie. Jeśli zdrada (z braku) nie zosta zintegrowała, to taki człowiek jest kimś, kogo trzeba popychać, zawsze besztać, zawsze przypominać o harmonogramach, obowiązkach i zadaniach, bo sam zawsze zwleka, jest manipulatorem i oszukuje - płaci tą samą monetą, którą został zdradzony. Jeśli natomiast odrzuca zdradę (z nadmiaru), jest osobą zdecydowaną, silną, punktualną, konkretną, która angażuje innych i pociąga za sobą; jest wierny i chce być odpłacany jak równy z równym. Często cierpi na nietolerancję i niecierpliwość, a jeśli coś nie jest jasne, cierpi na niepokój.


ENTUZJAZM JAKO MASKA

Ennearkan 7 musi być zawsze w ruchu, Rydwan zawsze w biegu, ponieważ entuzjazm pozwala mu się nie nudzić, nie sięgać dna ani pustki, w przeciwnym razie poznałby swój smutek w poczuciu zdrady życia. Ponieważ liczba 2 unika pustki, geometrycznie widzimy na Enneagramie, że nie ma bezpośredniego kontaktu z centrum (liczba Zero) i jeśli chce połączyć się ze swoim Cieniem (aby zobaczyć światło), musi napotkać tę pustkę. Jak zawsze najbardziej atrakcyjną drogą jest dotarcie do E8, a potem opanowanie sytuacji, bycie liderem, szefem, autonomicznym, potężnym. Ta droga sprawia jednak, że ​​ześlizguje się w zapaść zera: prędzej czy później zdradziłby oczekiwania innych, a tego nie znosi.
Kiedy zaakceptuje, że zdradził nawet samego siebie, może ponownie wznieść się w stronę swojego cienia. Jeśli natomiast wybierze drogę w kierunku E5, popada w zadumę i depresję, odkrywając, że wykorzystuje radość jako znieczulenie, aby złagodzić gorycz. Ta droga prowadzi go do ukrytego światła w E2, które wie, jak ufać innym, nie kontroluje nikogo i wie, czym jest zdrada.
Jej cieniem jest E2, inny, który potrzebuje czuć się kochanym, ale wie, jak stawiać granice swojej niepewności, podczas gdy E7 nie chce ograniczeń, bo wolność to prawo, którego nigdy nie powinno się ograniczać.


OD DESPOTYCZNEGO PRZYWÓDCY 
DO WIELKIEJ SPRAWIEDLIWOŚCI

(Ennearkan 8)

Mamy do czynienia z osobą pewną siebie, zdecydowaną, szczerą, która potrafi rozwiązywać problemy (poza tymi najbardziej ukrytymi), wspaniałomyślną wobec innych, ale egoistyczną wobec swoich i siebie. Nazywa ten egoizm sprawiedliwością, ale kiedy chodzi o obronę swoich, jest bardzo bojowa. Jej ukrytą pokusą jest oddawanie się każdej przyjemności, której prawnie zabrania innym. Jest to ten rodzaj ludzkiej sprawiedliwości, który dogadza sobie. Uwielbia weryfikować, czasami staje się kłótliwa i onieśmielająca. Ale ponieważ ma wielkie poczucie obowiązku i sprawiedliwości, wie, jak zaskarbić sobie zaufanie innych ludzi.
Mamy do czynienia z dzieckiem, które jest niesprawiedliwie skrzywdzone, ale aby zrekompensować sobie tę winę, chce być sprawiedliwe za wszelką cenę, nawet wbrew samej sprawiedliwości. A to prowadzi do osobistej sprawiedliwości, osobistej moralności, kryterium według własnej opinii. Jeśli cierpi sprawiedliwość z nadmiaru, staje się katem, a jeśli jej odmawia z powodu braku, staje się buntownikiem przeciwko sprawiedliwości, typowym dla rewolucjonistów: zgodnie ze swoją sprawiedliwością muszą oni walczyć z systemem społecznym, którego sprawiedliwość jest fałszywa.


SPRAWIEDLIWA NIESPRAWIEDLIWOŚĆ

Kiedy bogaci wymierzają sprawiedliwość, stają się przywódcami. Kiedy biedni wymierzają sprawiedliwość, stają się rewolucjonistami. Sprawiedliwość to nóż obosieczny, którego trudno użyć bez wyrządzenia sobie krzywdy. Ten Ennearkan musi przejść przez rewolucję, ewolucję lub sprawiedliwość sam w sobie.
Mamy do czynienia z osobą, która musi wszystko kontrolować, aby powstrzymać swój niepohamowany głód. Jest pożądliwa, ale nie może tego zaakceptować, więc trzyma wszystko w ryzach, czuje, że jest Młotem Thora, który uderza we wszystko i wszystko umieszcza na swoim miejscu, tylko dlatego, że sama jest nie na miejscu. Jej droga polega na dostrzeżeniu, że pragnienie sprawiedliwości jest niczym innym jak głodem czynienia właściwych i sprawiedliwych rzeczy bez narzucania sobie obowiązku, po prostu z miłości i dopóki ta sprawiedliwość nie jest kochana, ludzie mają prawo popełniać błędy. 


NIEPOPRAWNY CIEŃ SPRAWIEDLIWOŚCI

Osądzanie nie jest dla ludzi; zasiadanie na tronie schlebia, ale żaden człowiek nie jest tego godny. Z tego powodu historia zawsze szukała króla, wodza, władcy, który byłby kimś więcej niż człowiekiem, który byłby bogiem, nadczłowiekiem, aby jego sprawiedliwość była bezstronna i prawdziwa. Często Ennearkan 8, czyli ci, którzy są wykuci wokół pragnienia sprawiedliwości, w jakiś sposób doświadczyli niesprawiedliwości i z tego powodu ich osąd wielokrotnie ma posmak zemsty, a nie miłosierdzia.
Geometria Enneagramu mówi nam, że bezpośrednią tendencją mściciela (8) jest władza Imperatora (4), a więc dominacja nad innymi, by nie służyć im, ale by oni służyli. Jego upadek jest popadnięciem w błąd (środkowe zero, Głupiec): kto chce rozkazywać, musi najpierw nauczyć się być posłusznym.
Jego Cień jest doskonałością E1 - być kochanym pomimo niedoskonałości, ponieważ przebaczenie i zrozumienie niedoskonałości jest jednym z najwyższych stopni doskonałości i sprawiedliwości. Ten typ potrzebuje kogoś, kto go pokocha bez jego mocy sprawiedliwości.


AKTYWIZM BEZCZYNNOŚCI

(Ennearkan 9)

Mit pustelników, którzy wyruszają walczyć na pustyni w samotności, jest fałszywym romantycznym i duchowym wymysłem. Często są to ludzie, którzy po prostu uciekają od świata, ponieważ nie są w stanie żyć wśród ludzi, pracować, oddać się praktycznej i aktywnej działalności; są aspołeczni, ale spokojni, apatyczni, samotność wita ich jak matka-kura swoje pisklęta. Pamiętajmy, że mamy do czynienia z dzieckiem albo chorobliwie chronionym przez rodziców (z powodu nadmiaru), albo takim, które odmawiając jakiejkolwiek ochrony uczyniło się bezbronnym (z powodu braku) i w tym przypadku ochroniło się swoim lenistwem, wyrzeczeniem się działania poprzez świętą bezczynność. Medytacja nazywana jest czasami drzemaniem, nieśmiałość rezerwą, izolacja samotnością, ale ten cały zamek z piasku prędzej czy później musi upaść, jeśli chcemy dorosnąć...
Mamy do czynienia z osobą tolerancyjną, pacyfistą, mediatorem, bardzo dostępną w krytycznych momentach, ale gdy tylko może uciec, chroni się w sobie. Mimo zdolności do koncentracji osoby te często są rozkojarzone, ponieważ ich uwaga skierowana jest gdzie indziej. W krytycznych momentach wolą zamknąć się w milczeniu, niby dobrze dogadują się ze wszystkimi, ale tak naprawdę nie mówią tego, co myślą, bo bardziej liczy się dla nich spokój. Są leniwe i apatyczne, ale jeśli coś ich zainteresuje, potrafią też być dokładne i odpowiedzialne. 


KONTEMPLACJA
(CONTEMPL-AZIONE)

Kolejnym wielkim mitem życia pustelniczego jest nic nie robienie, brak przemocy, niemyślenie o niczym. To wewnętrzna projekcja, wyciągnięta z bezwładnej siły rany nic nie odczuwającej, nic niewartej. Ta bezwładność jest sposobem umierania w zwolnionym tempie, ponieważ odmawia się życia. Mawia się nawet, że bezczynność jest ojcem wszystkich wad, ponieważ w końcu nie ma nic bardziej męczącego niż nicnierobienie: ogarnia nas nuda, nuda i rozpacz. 
Typową cechą Ennearkanu 9 jest jego apatia, która jest przeciwieństwem psychopatii, a jednak są to emocje niezrównoważone (pathos). Ten spokój i wyciszenie często może sprzyjać duchowej aktywności (medytacji, lekturze, refleksji, działalności artystycznej), dlatego mistycy nazwali ten stan świętym lenistwem. Jest to kontemplacja, ale jednocześnie - jak samo słowo wyraźnie mówi - jest to też działanie ( contempla + azione // kontemplować + działać); to nauka obserwacji własnej aktywności. Ci ludzie posiadają dwie najcenniejsze rzeczy w ludzkiej egzystencji: czas i przestrzeń, ale jeśli je marnują, stają się larwami, robakami, wirusami, pasożytami, ciężarem dla otoczenia.


CIEŃ SIĘ NIE CHYLI

Cienie, bez względu na to, jak bardzo się na siebie nakładają, nigdy nie stają się grubsze. Cienie, raz zjednoczone, nie mogą pokazać się w ruchu każdy z osobna. To jest powód, dla którego w Enneagramie nie widzimy cienia 9: cień faktycznie istnieje, ale chowa się w fałdach innych Ennearkanòw.
Jeśli dodamy lustrzane odbicia wszystkich Arkan, wynikiem jest zawsze 9 (8+1, 7+2, 6+3, 5+4), ale także 9+0 (ponieważ cień nie jest dodawany do innego cienia ). E9 jest tak apatyczny, że nawet nie rzuca cienia, nie rusza się, nie działa, jest bezwładny, ale pod jego bezruchem kryją się burze innych luster. Jeśli 9 odpowiada Arkanowi Pustelnika, jego Cień jest równy zeru, a zatem Arkanowi Głupca, ponieważ prawdziwy upadek psychiczny zawsze pojawia się wraz z pewnego rodzaju szaleństwem - wierzymy, że tracimy rozsądek i orientację.
Typ 9 to osoba spokojna, przyjazna i praktyczna, charakteryzująca się naturalną dobrocią, prostotą i życzliwością. Jest bardzo dyplomatyczna. Wie jak dostrzec w konfliktach punkty zbieżności, w których można zawrzeć pokój, ale woli nie wydawać osądów. Jest to typ dość ulegający wpływom, dryfujący i ambiwalentny.


SKOK KWANTOWY W ENNENAGRAMIE

Skok kwantowy w mechanice kwantowej jest to nagłe przejście lub przeskok układu z jednego stanu kwantowego do drugiego. Na przykład elektron przeskakuje z jednego poziomu energii na drugi bez przyjmowania pośrednich wartości energii. Skok jest spowodowany absorpcją lub emisją promieniowania elektromagnetycznego w postaci fotonu o energii równej różnicy między energią początkową i końcową elektronu. 
Teraz przełóżmy to na świat duchowy: jedna z naszych wad lub ran z dzieciństwa (trauma), czyli ujemny elektron nabiera promieniowania (światła duchowego), które sprawia, że ​​dokonuje skoku (stąd świadomość) - ale uważajmy, wada nadal pozostaje, elektron nie staje się dodatnim protonem. To tak nie działa, że zdobywając trochę wiedzy jesteśmy natychmiast oświeceni, święci, a wada znika… Wykonuje tylko mały skok. Dlatego, kiedy docieramy do Ennegramu pod numerem 9, wykonujemy skok (Gurdżijew nazywa ten skok świadomości oktawą w górę, odnosząc się do nut), koło okazuje się spiralą (nie jest zamknięte, ale otwarte - to mentalna otwartość, w przeciwnym razie pozostajemy zamknięci w kole = Ego) i cykl zaczyna się od nowa w innej skali, dlatego zaczyna się rozwój lub przezwyciężanie rany 1, która staje się Arkanem 10 (1 + 9 = 10) i spójrzmy na zbieg okoliczności: Arkan 10 to Koło, które w Tarocie jest początkiem i końcem każdego cyklu.


PRZEPŁYW PRZETŁUMACZONY W LINIE

Byt we wszechświecie to energia, która jest zawsze w ruchu, dlatego wszystko się zmienia, wszystko płynie, ale też podąża za patronami, uniwersalnymi prawami. Żyjemy na planecie Ziemia (po grecku Geo) i staramy się ją zrozumieć, a następnie zmierzyć matematycznie (metria = misura/miara); geometria to sposób, w jaki materia jest rozumiana, opisywana, tłumaczona. Enneagram jest jedną z najbardziej złożonych i kompletnych figur geometrycznych, ponieważ w jego wnętrzu znajduje się 5 najważniejszych praw przepływu ducha:


- Prawo 1-ki jest kołem, doskonałym, wzywa do Absolutnej Jedności, w której wszystko istnieje, poza którą nie istnieje nic
- Prawo 3-ki jest siłą twórczą, trójkątem; wszystko, co powstaje, przechodzi przez triadę lub trójcę, nawet my sami: ojciec + matka = syn. Tak więc 2 przeciwstawne siły (siła i opór, dodatni i ujemny magnetyzm, dodatnia i ujemna elektryczność, komórki męskie i żeńskie) oraz siła neutralizująca, która umożliwia interakcję pozostałych dwóch
- Prawo 7-ki jest generatywne, odpowiada zmianie, to wiry pozwalają na ewolucję zjawiska, doprowadzając je do końca, jak nuty muzyczne, które po 7 ostatecznie tworzą inną skalę lub wymiar (oktawa Gurdżijewa), skok kwantowy
- Prawo 8-ki ma miejsce, gdy dany jest skok kwantowy i odkrywany jest inny wymiar, który otwiera się jak lustro, w którym osoba jest w końcu w stanie zobaczyć swój cień
- Prawo 9-ki to uniwersalny wzorzec, w którym linii udaje się pokryć wszystkie punkty Enneagramu w idealnej kolejności od początku do końca, wracając do punktu początkowego (cykl uniwersalny = 9-7-5-3-1- 8-6-4-2-9), kiedy to człowiek zintegrował w sobie całą swoją istotę na dobre i na złe i nie gorszy się już niczym, ponieważ wie, że mieszka w nim jakiekolwiek zło i wie, że są w nim wszystkie cnoty i mógłby pracować nad ich osiągnięciem. W każdym z nas są wszystkie Archetypy, Ennearkana lub Enneatypy. Wszechświat leży w ziarnku piasku.


°°°





Enneatypy lub Ennearkana rozwijają się w nas i stopniowo zmieniamy się, dopóki nie staniemy się albo ześrodkowani, albo niezrównoważeni, wszystko zależy od nas...
Bob Marley znalazł swoje centrum ❤ ... fantastyczne !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz